Disco polo w 'Sprawie dla reportera'. Program stracił 2 mln widzów

Ogromna fala krytyki spłynęła na nadawaną w TVP 1 "Sprawę dla reportera" Elżbiety Jaworowicz, gdy kobieta opowiadająca o dramatycznej historii rozwodowej i walce o prawa do dzieci musiał na koniec słuchać wykonywanego w studiu utworu "Żono moja" lider zespołu Masters.

[Nadia_]

Nie rozumiem, dlaczego taka ładna i miła kobieta pchała się w związek ze sporo starszym polakiem brzydalem. Tutaj chyba była skrajna bieda i chęć "lepszego życia" przy starszym partnerze a wyszło takie dziadostwo. Na prawdę szkoda mi tej kobiety. Jej życie mogłoby się potoczyć zupełnie inaczej gdyby nie zrobiła sobie dzieci z takim burakiem.

[bylem_simpem]

@Nadia_: Ludzie dla których kryteria typu "ładna i miła kobieta" oraz "sporo starszym polskim brzydalem" są podstawą nawiązywania relacji międzyludzkich zawsze dostaną od życia w dupę. A mnie z perspektywy 50 lat ich w ogóle nie szkoda. Dlaczego? Bo sam byłem taki będąc młody i głupi.

[Nadia_]

@bylem_simpem: raczej wydaje mi się, że większość mężczyzn zadowolona byłaby ze związku z miłą i ładną dla oka kobietą, taką którą spokojnie można pokazać rodzinie i znajomym. Może nie wygląda na zdobywczynię szczytów w korpo, ale taka kobieta uszczęśliwiłaby niejednego mężczyznę. Jeszcze jak nie baluje z koleżankami i potrafi się zająć dziećmi i domem to już zupełnie super. Dostała w dupę od życia, ale jest mi po prostu przykro. Nie