Z dupy wzięty ten ranking. Ja płacę 69,90 za 25Mbit co stawia mnie w światowej czołówce ze stawką >1$ / 1Mbit. Przy opcji 100Mbit ta stawka jest jeszcze o 1/3 niższa. Nie róbmy więc z naszego kraju większego zadupiewa niż jest w rzeczywistości.
Rok temu przeniosłem internet i telefon do netii, wszystko było super płaciłem 55 pln za 4 Mbps po czym jakieś dwa miesiące temu net zaczął się rozłączać a jego prędkość sięgała 0,5-3 Mbps.Dwa tygodnie Netia przysyłała techników, robiła coś w serwerowni ale nic to nie dało. W końcu dostaje telefon, że nie są w stanie spełnić swojej części umowy i czy jestem zainteresowany nową:
@Pyrakus: W kulki z Tobą poleciał technik TP. Przecież dobrze wie, że Netia działa na infrastrukturze TP i to od tej infrastruktury zależy jakość świadczonych przez nią usług.
@Pyrakus: Też miałem niezły numer z Netią, chciałem zakładać Internet na wsi, spodobała mi się ich oferta. Zadzwoniłem do nich, oferowali mi w promocji 1 mb za 44zł i obiecali, że nie ma problemu, pójdzie na tych liniach, wszystko będzie ok. Zgodziłem się, podpisałem umowę, jednak później okazało się, że mogą mi na tych liniach dać tylko 512kb/s, a jako że tej przy prędkości promocja już nie obowiązuje, zaproponowali mi 2x
Swojego czasu na wykopie był artykuł o internecie na Białorusi. W skrócie, prędkości rzędu kilkuset kilobajtów za cenę dwa razy wyższą niż u nas. Pewnie, nie porównujmy się z Białorusią...
Jednak ten ranking musi być przekłamany. Przyznać się kto kradnie moje średnie megabajty i dorzuca złotówki do rachunku!? A w podobnej sytuacji jest pewnie wiele osób.
Ranking nie bierze jeszcze jednej ważnej rzeczy pod uwagę. W Polsce operatorzy jeszcze rzadko stosują miesięczne limity danych do pobrania, po których to przekroczeniu, prędkość spada dramatycznie. Polityka ta jest dość powszechna poza granicami naszego kraju.
W USA 5Mbit za $3.5? Haha! Chyba dla prezesa jakiegoś ISP. Tam mają jedne z droższych i bardziej zaniedbanych tub, pomimo iż dostali milionowe (miliardowe?) dofinansowanie na poprawę infrastruktury. Regionalny monopol na monopolu. Miasto samo sobie organizuje komunalny dostęp do netu? Do sądu ich i po kłopocie! Zakopuję, bo reszta informacji też pewnie z dupy.
W mieście liczącym ~32.000 ludności (Warmia i Mazury) po 4 latach umowy za 2mbps, uiszczam miesięczną opłatę rzędu 45 złotych miesięcznie. Oczywiście provider pozostawia wiele do życzenia i usługa jest moim zdaniem mizernej jakości.
Mieszkając w Trójmieście, gdzie providerów jest znacznie więcej, 8mbps = 85 PLN miesięcznie (rok temu).
Pamiętajmy, że jeżeli Internet jest na osobę uczącą się, można go odliczyć od podatku!
Zachodnie ceny, a nawet i wyższe, przy zarobkach wschodnich
Nie narzekajcie. Białystok - 32 Mbps za 85 zł. Około 0,9$ za 1 Mbps, a prędkość zwiększają dwukrotnie średnio 2-3 razy w roku za tę samą cenę. Na początku następnego roku powinno być 128 Mbps wg info od administratora sieci.
Dziwne, że średnia wychodzi prawie 8Mbit/s a cena w przeliczeniu na 1Mbit/s aż 13$ - jakieś 104$ za 8Mbit/s - gdzie są takie ceny?! Informacja nieprawdziwa.
Komentarze (142)
najlepsze
50 Mbit/s - 100 zł
7.5 Mbit/s - 15 zł
15 zł ~ 5.1 $
Trochę się różni od 13 $ z obrazka.
Rok temu przeniosłem internet i telefon do netii, wszystko było super płaciłem 55 pln za 4 Mbps po czym jakieś dwa miesiące temu net zaczął się rozłączać a jego prędkość sięgała 0,5-3 Mbps.Dwa tygodnie Netia przysyłała techników, robiła coś w serwerowni ale nic to nie dało. W końcu dostaje telefon, że nie są w stanie spełnić swojej części umowy i czy jestem zainteresowany nową:
0,5 Mbps za 45PLN miesięcznie!
http://www.wykop.pl/link/157069/internet-na-bialorusi/ - bodajże to.
Jednak ten ranking musi być przekłamany. Przyznać się kto kradnie moje średnie megabajty i dorzuca złotówki do rachunku!? A w podobnej sytuacji jest pewnie wiele osób.
I proszę, grafika w lepszej rozdzielczości:
http://www.wykop.pl/link/242569/szybkosc-i-cena-intenretu-na-swiecie-mapa/
Mieszkając w Trójmieście, gdzie providerów jest znacznie więcej, 8mbps = 85 PLN miesięcznie (rok temu).
Pamiętajmy, że jeżeli Internet jest na osobę uczącą się, można go odliczyć od podatku!
Zachodnie ceny, a nawet i wyższe, przy zarobkach wschodnich
Po prostu jesteśmy krajem środka