TLDR: na Łódzkiej Bombonierce utrzymywanej z naszych podatków twoje dziecko nie pojeździ jeżeli nie ma szczepienia. Na lodzie, gdzie jest dużo miejsca może być tylko 30% niezaszczepionych. Natomiast w wązkim korytarzu można się tłoczyć bez żadnych limitów w oczekiwaniu na przeskanowanie paszportu niewolniczego.
W ramach weekendowej rozrywki postanowiliśmy z dziećmi odwiedzić lodowisko. Wejście było na 14:00, przyjechaliśmy 15 minut wcześnie - zazwyczaj tyle wystarczało na kupienie biletu, wypożyczenie łyżew, przebranie się. Tego dnia jednak doświadczyliśmy gigantycznej kolejki przed budenkiem. Po przeczekaniu 30 minut w kolejce zrezygnowaliśmy. Była już 14:15 - od 15 minut czas leci a bilety nie kosztują mniej... Oczywiście kolejka spowodowana sprawdzaniem limitów i paszportów niewolniczych.
Cóż, postanowiliśmy spróbować szczęścia następnego dnia. Tego dnia kolejka ustawiła się wewnątrz budynku (na obrazku zaledwie ułamek tej kolejki):
Proponuję wprowadzić sprawdzanie limitów osób niezaszczepionych stojących w kolejce (tfu!). Coż, ustawiliśmy się na końcu. Nagle kolejka zaczęła szybko maleć. Po chwili widząc, że stoję z dwójką dzieci w wieku szkolnym podszedł do nas uprzejmy pan z obsługi i poinfgormował, że dzieci od piątego roku życia mają być zaszczepione, albo won z lodwiska. Reszty naszej dyskusji nie będę streszczał. Dzieci wyszły z budynku zawiedzione, rozumiejąc, że w tym sezonie raczej nie pojeżdżą na łyżwach, a przynajmniej nie w Łodzi. Pojechaliśmy do parku trampolin który jest utrzymywany z pieniędzy prywatnych gdzie nikt nas nie zapytał o brak maseczki czy kod QR. Tutaj właściciele wiedzą, że jak zaczną sprawdzać kody i wprowadzać inne środki niewolnicze, to ich zarobki szybko zmaleją... Co innego lodowisko miejskie, któremu nie zależy na tym, żeby biznes się zwrócił, bo przecież i tak dostaną kasę z naszych podatków...
Zwróćcie uwagę na ostatnie zdanie w tej informacji.
Komentarze (56)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Można jeszcze 'na szybko' zgłosić to do RPO (rzecznik praw obyw.)
Komentarz usunięty przez moderatora
to czym oni skanują te kody kreskowe?
jakaś apka?
urządzenie od rządu?
ZAKOP, nie nadaje się.