Litwa sama zaprosiła Frontex do "ochrony" granicy. No cóż szkoda...
Litwa w przeciwieństwie do Polski zaprosiła do siebie funkcjonariuszy Frontex do "ochrony" granic. Frontex już zabrania im push-back i chce, aby Litwa nie odsyłała nielegalnych migrantów z powrotem na Białoruś, lecz by odwoziła ich na przejście graniczne i następnie stosowała procedury azylowe xD
msqs1911 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 159
- Odpowiedz
Komentarze (159)
najlepsze
Jak nie, jak tak.
Wczoraj, albo we wtorek słyszałem na TVP, że odprowadzają ich na granicę i wypychają na drugą stronę.
@milo1000: Kto tak mówi? Bo na pewno nie rząd. Mało tego, zalegalizowali push backi w Polsce. I dobrze. Teraz zaczyna się delikatny problem dla Unii. Lata temu, tzw szury ostrzegały, że Unia po uzależnieniu gospodarki od dotacji, może zacząć szantażować nasz kraj, narzucając mu prawa będące wypadkową interesów państw innych niż Polska. Bardzo stanowczo zaprzeczano temu. Wejście do Unii wg naiwniaków miało być tylko pozytywem.
Bo jeśli tak, a wychodzi na to, że tak, to Polska nie przestrzegając tych reguł ma po raz kolejny w dupie prawo pod którym sama się podpisała i nie jest to absolutnie żaden powód do dumy a Frontex robi to co powinien robić.
Komentarz usunięty przez moderatora