Siema Wykopki, pisze do was w nieprzyjemnej sprawie która spotkała moją siostrę w okresie świątecznym. Na przestrzeni grudnia i swiat, z jej konta zostalo skradzione ponad 34tys zlotych, przewalutowane na dolary, prawdopodobnie gdzies na Ukraine.
Pierwszych kilka transakcji bylo wykonane na 320 i 318 zlotych 5 i 6 grudnia. Jako ze jest to konto firmowe, i uzywaja go na codzien do zakupu materialow itp, nikt nie przywiazal wiekszej uwagi do tych transakcji, nawet nie zauwazyla ze moga byc podejrzane. Jednak pomiedzy 24 a 25 grudnia, zostalo wykonane kilkanascie uzyc karty na kwote 802.10 z przewalutowaniem na dolary, przez ktore bank nawet potracil prowizje. Transakcje potrzebowaly dwa dni na zaksiegowanie, i byly robione w odstepie kilku sekund. Pomimo to, nie otrzymala jakichkolwiek powiadomien na telefon czy email, ze na koncie zostaly wykonane podejrzane transakcje. Policja powiedziala ze nie wiele moga w tym momencie zrobic, a obsluga banku kazala wystapic o odszkodowanie, lecz tez powiedzieli ze sa male szanse zeby te pieniadze odzyskac.
Zalaczam zdjecie jak wygladaja te transakcje, moze wykopowe CSI pomoze rozwiazac ta sprawe, lub moze jest tu ktos kogo podobna sytuacja spotkala?
Taguje #aliorbank #kradziez #ukraina
Komentarze (9)
najlepsze
https://www.aliorbank.pl/dodatkowe-informacje/informacje/reklamacje.html