@gomjeden: widać nie czytaliście, bo najwidoczniej jeszcze na takich, którzy trzymają backupy w bezpiecznym miejscu, a nie w miejscu gdzie są ciągle dostępne.. ( ͡°͜ʖ͡°) (backupy były i chyba działały, ale HP Enterprise zrobiło skrypt, który je usunął podczas aktualizacji)
Ja tylko przypomnę, że kopia zapasowa to nie redundantna kopia synchroniczna.
Zresztą pitu pitu o tej utracie danych - pytanie czy te 77TB to były dane wejściowe, tymczasowe czy wyniki oraz najważniejsze - jaka ilość pracy została utracona i czy odtworzenie danych jest krytyczne dla dalszego trwania tych eksperymentów.
Ludki mają tendencję do zostawiania absolutnie wszystkiego i nie sprzatania po sobie na dyskach... od programistów po użytkowników domowych...
@Acozord: generalnie masz sporo racji, problem w tym, że alternatywy nie są lepsze, papier to też żaden dowód, rozmaka, wyblaka i się pali, a pamięć również jest mocno zawodna, nawet tworzenie fałszywych wspomnień nie jest problemem
Niby mówi się, że admini dzielą się na dwie grupy: na tych co robią backupy i na tych co zaczną robić backupy. Ja się przekonałem już, że tak na prawdę mamy 3 grupy. 2 jak wyżej a trzecią to Ci co testują swoje backupy.
Tak w ogóle to pierwsze pytanie ile te 77TB stanowią procent wcześniejszych backupów, no ale pewnie były istotne skoro tak napisali. Lepiej gdyby podali czas pracy komputera i ludzi, który przepadł, bo podejrzewam że jak to miało wydajność 150GB na sekundę to trzaskali te dane bez opamiętania codziennie ;)
Polecam Syncthing do kopii zapasowej lub dzielenia się plikami, jest p2p ,fajnie działa, no ale im by nie pomógł ;)
@szlovak: wiesz pytanie co to za dane. Bo mogą być różne scenariusze. Wyniki obliczeń ale też dane wejściowe zbierane długi czas. W drugim przypadku to jest już bardzo ciemny otwór.
Komentarze (105)
najlepsze
(backupy były i chyba działały, ale HP Enterprise zrobiło skrypt, który je usunął podczas aktualizacji)
Zresztą pitu pitu o tej utracie danych - pytanie czy te 77TB to były dane wejściowe, tymczasowe czy wyniki oraz najważniejsze - jaka ilość pracy została utracona i czy odtworzenie danych jest krytyczne dla dalszego trwania tych eksperymentów.
Ludki mają tendencję do zostawiania absolutnie wszystkiego i nie sprzatania po sobie na dyskach... od programistów po użytkowników domowych...
Polecam Syncthing do kopii zapasowej lub dzielenia się plikami, jest p2p ,fajnie działa, no ale im by nie pomógł ;)