Czy taka gra na emocjach jest właściwym sposobem na promocję akcji szczepień? W spocie kampanii społecznej Wojewody Małopolskiego słychać rozpacz małego dziecka przerażonego pobytem matki w szpitalu oraz pisk kardiomonitora sugerujący śmierć.

[Chrissi-londoner]

Zbydlecenie .

[C.....d]

@CrusaderRoland:

[Bartholomew]

Coraz lepiej. Ze 2 tygodnie temu w radiu leciała reklama biedy, gdy w kilku blokach reklamowych puszczono nawijkę jakiejś "blogerki" opowiadającej o tym jak jej się życie polepszyło jak zaczęła mniej jeść i oziębiła mieszkanie. Serio, #!$%@?...

Jakby co to mam hasło do następnej kampanii: "Jedna baba chorowała, jak zbiedniała - wyzdrowiała".

[heam]

Im wiecej tego szamba tym większy opór i chęć zgonu żeby nie patrzeć na cyrk.

[D_Train]

Tylko mnie skręca z żenady? To dziecko to chyba syn wujka z urzędu miasta, bo ewidentnie nie nadaje się do reklam.

[Ghosteer]

Skoro szczepienia promuje się kosztem dzieciaków, granicy nie ma. Ludzie są do tego stopnia #!$%@?, że żadnych granic już nie ma a zastrzyk można wciskać każdemu i wszędzie.

[hiperchimera]

@Ghosteer: "Ludzie są do tego stopnia pop?@!??!eni, że żadnych granic już nie ma a zastrzyk można wciskać każdemu i wszędzie."

tak. Ale dziś mówienie tego na
głos to bycie szurem

[makitheman]

Przełączam radio jak słucham tego ciulstwa,.rzenada.

[outsiderka]

@makitheman: Zgadzam się z Tobą i postępuję tak samo, bo to właśnie nie jest nawet żenada tylko właśnie - rzenada.

[S.....i]

Cyrk się rozkręca i kolejne klauny na arenie występują. ( ͡° ͜ʖ ͡°)