Nie spotkałem się z czymś takim, jestem po rozwodzie i często syna mam u siebie, jeździmy w różne miejsca i póki co nie było żadnych dziwnych akcji. Nawet na osiedlu mam szacun od młodych mamusiek bo widzą, że se dobrze radzę z opieką :) syn 6 lat. A co do artykułu to niby broni ojców ale też jest napisany w takim stylu gdzie ojców przedstawia się jako łajzy po czym wchodzi jakiś
@tomas7 znosi nawet dobrze ale jednak rozumie już troszkę co się dzieje, problem w tym, że mieszkamy z byłą jakieś 200km od siebie więc jest to trochę uciążliwe, ja syna do siebie biorę dosyć często, na tydzień/dwa/miesiąc. Syn emocjonalnie bardziej związany ze mną więc gdy siedzi u mnie i ma wracać to jest trochę smutny, ale to dziecko i szybko się dostosowuje, ogólnie wysokie prawdopodobieństwo że niedługo syn będzie mieszkał już na
Dlaczego na Wykopie jest tak duzo treści z wp.pl czy onet.pl? To jakas pomylka by podsylac arty z najpopuraniejszych portali. Do tego tekstów 90% to chłam nastawiony na sensację. I malo tego, to na glowna wskakuje!
Prawie jak „zwierzę nie jest rzeczą”… ( ͡°͜ʖ͡°) Ojciec, tfuu, reproduktor ma dostarczać kasę i inne dobra (i się nie wpier…alać) a w razie rozstania płacić, płacić, płacić... Oczywiście wszystko dla „dobra (matki i) dziecka”…
Odnosząc się do dyskusji: spotkałem/nie spotkałem się z dyskryminacją. To często zależy od miejsca - pisze na postawie doświadczenia i obserwacji.
Np. można zaobserwować na placach zabaw w dzielnicach osiedlowych duzych miast - że proporcja ojców i matek z dziećmi jest równa. Nie dziwi widok ojca z jednym dzieckiem w wózku, drugim pod pachą albo w chuście czy nosidełku. Na zadupiu jest inaczej - tam prawie wyłącznie matki z dziećmi, ojców raczej
Kobiety same tak nauczyły facetów a potem olaboga, facet nie "pomaga". Najgorsze pod tym względem są babcie (matki i teściowe). U mojej siostry jak szwagier zostaje z dziećmi to moja matka już leci do pomocy się wpirdala. Nikt jej nie prosi ale usłyszy tylko że szwagier został z dziećmi to już leci na złamanie karku, żeby go odciążyć i mu pomóc. Ostatnio też, szwagier powiedział do siostry, że spóźni się z odbiorem
Komentarze (132)
najlepsze
A co do artykułu to niby broni ojców ale też jest napisany w takim stylu gdzie ojców przedstawia się jako łajzy po czym wchodzi jakiś
A nie, sorki. Ma prawo do trzymania swojej toksycznej mordy zamkniętej.
I malo tego, to na glowna wskakuje!
Komentarz usunięty przez moderatora
Np. można zaobserwować na placach zabaw w dzielnicach osiedlowych duzych miast - że proporcja ojców i matek z dziećmi jest równa. Nie dziwi widok ojca z jednym dzieckiem w wózku, drugim pod pachą albo w chuście czy nosidełku.
Na zadupiu jest inaczej - tam prawie wyłącznie matki z dziećmi, ojców raczej