Nie ma co generalizować. Część nie pracuje i wegetuje na zasiłkach - z głodu nie umrą, państwo im opłaca czynsz, prąd, na jedzenie wystarczy. Są to głównie kobiety z dziećmi i starcy. Młodzi i mężczyźni natomiast schnell, arbeit, arbeit. Chyba, że zasiłków nie chce i żyje na czarno. Niemcy, to nie jest Francja.
@Hannnah: "Import - eksport, drobne kradzieże". Czyli jakieś lewe fajki, telefony. Jeśli wygląda tak, jak w UK to na jakiś tam socjal może się załapią, ale to są groszowe sprawy.
Komentarze (11)
najlepsze
to z czego oni żyją?