Odwiedziliśmy krakowski jarmark świąteczny. Pierogi za 31 zł, szaszłyk 55....
W wielu miastach w Polsce czuć już świąteczny klimat. Wszystko za sprawą jarmarków bożonarodzeniowych, które ruszyły pełną parą. Jednak ten w Krakowie zdaniem turystów pozostawia wiele do życzenia. "30 zł za 12 małych pierogów, w dodatku rozgotowanych, to spora przesada".
lvface z- #
- #
- #
- #
- 60
Komentarze (60)
najlepsze
Ale konsument działa w warunkach wolnego wyboru.
Ze dwa razy sobie przez resztę tygodnia będą te barszczyki wcinać to może następnym razem będzie taniej.
PS są pewne potrawy których się nie kupuje ani na mieście ani w restauracji bo nikt ich ze świeżego nie robił.
W ruskich są wczorajsze ziemniaki w pierogach z mięsem mięso z wczoraj które nie zeszło. W kluskach wczorajsze ziemniaki i tak dalej.
Komentarz usunięty przez moderatora
Tak samo jak z definicji tanie i szybkie foodtrucki w Polsce są droższe często niż w restauracji i czeka się do nich godzinami.
Obecnie pójście na jarmark oznacza przejście się w tę i z powrotem między straganami i szybki powrót do domu, bo kawałek kiełbasy i kubek grzańca nie jest warty
Ale januszostwo.
Black Friday, czy Black Week.. promocje #!$%@?, a ludzi w sklepach jakby wojna szła, kupują wszystko.
Część świadomych konsumentów pojęczy, wyśmieje takie ceny i promocje, a stado baranów będzie się tratować jak będzie promocja na karpia w lidlu.
Taki kraj, tacy ludzie, taka