Gdańsk inwestuje w wiaty przystankowe typu 'slim-fit'.

Gdańsk zamontował 30 wiat przystankowych typu 'slim-fit' (każda po średnio 50 k zł). Niezły sposób na piętnowanie otyłości. Jak zacznie padać deszcz - mokry będzie tylko wystający brzuch ....

[Hayzee]

Widać, że przegłosowane przez ludzi którzy nigdy na przystanku nie stali i stać nie będą.

[Mjakson84]

Przypomina mi się peron na dworcu Łódź-Widzew, gdzie owszem jest zadaszenie, ale żadnej osłony przed wiatrem. Irytująca sytuacja, podatnicy płacimy setki tysięcy albo i miliony na takie zadaszenie, a dalej się marznie od wiatru.

[tomson]

Tyle komentarzy a nikt nie wpadł o co chodzi.
W Gdańsku działa uchwała krajobrazowa. Obecne zasady bardzo ograniczają umieszczanie różnych typów reklam, jednym z wyjątków są wiaty przystankowe... Od wprowadzenia uchwały zlikwidowano masę billboardów, więc popyt na miejsca reklamowe jest większy i te wiaty nie tylko szybko się spłacą, ale mogą jeszcze zarabiać.

[tomson]

Te wiaty powstają w miejscach, gdzie nie można zgodnie z normami postawić zwykłych wiat bo nie ma miejsca.

[DonYro]

@tomson: Masz po części rację, ale to i tak nie uzasadnia ceny.

[srokaty]

@Triptiz: blaszaną to ma dobrą sprawę można zrobić w cenie blaszaka ocynkowanego na samochód. U mnie w mieście też takie badziewie postawili chroni to tyle co na obrazku z miniaturki jest suchego chodnika, pod "dachem".

[PanDzikus]

Urzędniczy gnój, który zmarnował pieniądze na to gówno powinien za karę stać tam w czasie każdego deszczu.

[true-true]

Ludzie się śmieją, jakie to wiaty kiepskie, a tymczasem, ktoś #!$%@?ł półtora miliona złotych podatnikowi.
To jest właśnie przykład kradzieży urzędniczej. Teoretycznie nie ma przestępstwa, bo przecież wszystko było zgodnie z procedurami. W rzeczywistości jednak kupiono coś bezużytecznego za publiczne pieniądze. Potrzebna jest osobista odpowiedzialność urzędnika za podjęte decyzje.

[tomson]

@true-true: ja bym to nazwał inwestycją, ale skoro tłum wie lepiej.... polecam zapoznać się z gdańską uchwałą krajobrazową i obecnym rynkiem reklamy zewnętrznej na terenie Gdańska. Reklama na przystankach to nieliczny wyjątek, billboardy w niektórych strefach są zupełnie zakazane, albo bardzo ograniczone

[mboss1111]

50k, jeszcze niedawno ludzie budowali małe domy za 4 takie wiaty.

[FrasierCrane]

@mboss1111: i pewnie nadal budują za takie wiaty, w sensie ten kto je tak drogo sprzedał ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[kotos00]

Przecież to jakiś #!$%@? żart. Nawet jak chcesz mały przystanek to dach może być większy żebyś nie zmókł. Jakis debil to chyba wymyślił albo skok na kase

[aanneekk]

Może kiedyś ten kierownik, który zadecydował przestanie jeździć samochodem służbowym i stanie na tym przystanku w deszcz w swym eleganckim garniturze, spojrzy i powie: ale żeśmy że szfagrem (wykonawca) odjepali :)

[E.....e]

I tak się właśnie wypieprza pieniądze podatników. Ciekawe czyj pociotek produkuje te wiaty.