Gdańsk inwestuje w wiaty przystankowe typu 'slim-fit'.

Gdańsk zamontował 30 wiat przystankowych typu 'slim-fit' (każda po średnio 50 k zł). Niezły sposób na piętnowanie otyłości. Jak zacznie padać deszcz - mokry będzie tylko wystający brzuch ....
- #
- #
- #
- #
- 243
Komentarze (243)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
@Logan00: O przepraszam bardzo, znaczek przystanki i rozkład są na słupku obok.
1. ktoś zarobił 50k od sztuki
2. jest nowa powierzchnia pod reklamy
Jakby ktoś nie wiedział czemu Gdańsk nazywany jest Małym Palermo albo Palermo Północy ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
3. pewnie żeby menele i bezdomni nie spali na przystanku.
@tomjar: Nieźle nachapane do kieszeni bokiem....
@tomjar: Nie martw się, taki domek postawi, i to nie mini, ten, kto przytulił kasę za przepchnięcie tego
@ktoosiu:
rozkład jazdy to i można powiesić na rurze z przyspawaną blachą ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
W Gdańsku działa uchwała krajobrazowa. Obecne zasady bardzo ograniczają umieszczanie różnych typów reklam, jednym z wyjątków są wiaty przystankowe... Od wprowadzenia uchwały zlikwidowano masę billboardów, więc popyt na miejsca reklamowe jest większy i te wiaty nie tylko szybko się spłacą, ale mogą jeszcze zarabiać.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora