@KtosKtoSamNieWiesz: Mój wujek poślizgnął się na progu własnego domu.Upadł tak nieszczęśliwie, że zmarł na drugi dzień w szpitalu.Uszkodzenie mózgu.Tak, że co komu pisane.
@Przypadkowy: niektórzy próbują temu zaradzić. Tam gdzie chodzę na siłownie co trening widzę takiego dziadka co ma 82 lata :)) ćwiczy sobie po swojemu i zapewne ma lepszą formę niż nie jeden wykopek xD
Tak mi się przypomniało. Pamiętacie jak w latach 90-ych leciał w TV program "Zwyczajni, niezwyczajni"? O zwykłych ludziach, którzy w sytuacji zagrożenia postanowili nie stać obojętnie. Sprawdziłem i nawet można fragmenty znaleźć na youtube.
Szacun za sprawność i siłę tego co dźwiga tego dziadka przez balkon. Każdy kto podnosił kiedyś niepełnosprawną osobę wie jak to ciężko, o wiele gorzej niż wygląda na tu jeszcze samemu się trzymając barierki, w ogóle nie wiem do końca jak mu się to udało.
Komentarze (98)
najlepsze
Mój niedoszły wujek spadł z niecałych 2 metrów i prawie rok śpiączki, przed śmiercią.
@Zalbag: https://letmegooglethat.com/?q=zwyczajni+niezwyczajni+prowadz%C4%85cy