Zastanawia mnie dlaczego ostatnio tak dużo chorych ludzi wrzuca swoje filmy na YT? Cholera, wiadomo że ktoś prędzej czy później ich strolluje i będą pośmiewiskiem, jednak... po co oni to robią? Wiem, że nie mają świadomości, że mogą zostać pośmiewiskiem, ale (nie chce żeby to brzmiało okrutnie, ale taka jest prawda) czy oni naprawdę myślą, że mają tak ciekawe rzeczy do przekazania obcym osobom, żeby wrzucać to do Internetu - w miejsce,
W skrócie: samotność. Co tylko potwierdza odpowiedź vlogera na pytanie komentującego "Czy masz jakiś przyjaciół? - Tak. Ty jesteś moim przyjacielem." Chcą się spełnić towarzysko, bo inaczej jest im ciężko. Są chwile w centrum uwagi, dostają odrobinę zainteresowania, ktoś ich słucha, a czasami może nawet usłyszą jakieś pochlebne komentarze od dziewczyn. Pewnie o to chodzi. Szkoda, że próbują się odnaleźć w takim bagnie, gdzie każdy jest anonimowy i nie
@syndrom: eh, masz chyba racje, że robią to z powodu samotności.
ja jak już na miejscu takiej osoby pewnie szedłbym w jakieś MMO bardziej - załapałby się do jakiejś gildii, gadał z ludźmi na teamspeaku i pewnie miałby poczucie, że jakichśtam znajomych posiada, no ale nie jestem specjalistą toteż tak tylko sobie gdybam. ;)
ogólnie strasznie ciężka sprawa, kiedyś takie osoby nie miały takiej możliwości, teraz mają i tak naprawdę
@t0bi: o szit...nie wiedziałem... :/ Rzeczywiście głupio wyszło. Z drugiej strony, ja nie śmieję się z tego, że jest niepełnosprawny ruchowo tylko z tego, jakie głupoty gada.
nie oglądam bo wnioskując z komentarzy na yt i tutaj jest to coś przykrego gdzie wszyscy się z kogoś śmieją jaki to on jest głupi tak jak z Maćka z klanu bo ma downa. Nie będę się zniżać do tego poziomu.
Komentarze (65)
najlepsze
Niektórzy jednak powinni brać sobie do serca słowa rodziców... ;)
W skrócie: samotność. Co tylko potwierdza odpowiedź vlogera na pytanie komentującego "Czy masz jakiś przyjaciół? - Tak. Ty jesteś moim przyjacielem." Chcą się spełnić towarzysko, bo inaczej jest im ciężko. Są chwile w centrum uwagi, dostają odrobinę zainteresowania, ktoś ich słucha, a czasami może nawet usłyszą jakieś pochlebne komentarze od dziewczyn. Pewnie o to chodzi. Szkoda, że próbują się odnaleźć w takim bagnie, gdzie każdy jest anonimowy i nie
ja jak już na miejscu takiej osoby pewnie szedłbym w jakieś MMO bardziej - załapałby się do jakiejś gildii, gadał z ludźmi na teamspeaku i pewnie miałby poczucie, że jakichśtam znajomych posiada, no ale nie jestem specjalistą toteż tak tylko sobie gdybam. ;)
ogólnie strasznie ciężka sprawa, kiedyś takie osoby nie miały takiej możliwości, teraz mają i tak naprawdę
http://www.youtube.com/watch?v=1b-EQ65PuwY
Komentarz usunięty przez moderatora
ZAKOP bo mi go żal.