Marsz dla Izy w Warszawie - Wasza bardzo wielka wina
„Wasza wina, wasza wina, wasza bardzo wielka wina” – skandowali uczestnicy Marszu dla Izy w Warszawie, gdy przechodzili obok Pałacu Prezydenckiego oraz pobliskiego kościoła. Iza zmarła, bo nie przerwano ciąży. Na zaostrzenie przepisów antyaborcyjnych naciskał Kościół.
Z.....n z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 314
Komentarze (314)
najlepsze
Mi tylko chodzi o to by ta tragedia nie była pretekstem do masowego zabija ludzi tylko tyle i AZ tyle.
@Chulifan_7: Według TK można dokonać aborcji w razie zagrożenia życia. Samo bezwodzie takim stanem nie jest. Obumarcie jest, dlatego na nie czekali. Dokładnie takie samo czekanie na to aż pacjentka będzie umierająca, przed którym przestrzegano tutaj:
Więc nie #!$%@? bracie, że wcale prawo takie nie jest i że "nie dało się przewidzieć". Wszystko się dało i wszystkiemu
To były tez czasy Cambridge Analytica
Wasza wina?#!$%@?ło ci się w głowie?jeszcze raz :
Ni jestem za zabijaniem człowieka a ty właśnie taką narrację uskuteczniasz !!!!!tak jak ta z "sistar" zrobiła aborcję bo miała za małe mieszkanie !!!
W tej sytuacji trzeba znać przebieg całej sprawy a zarówno ty jak i Ja
Dzis tez bedzie.
Wazne by nie pozwolic pisowcom, konfie i kosciolowi wyciszyc ani zamiesc pod dywan tej zbrodni za ktora odpowiadaja.
Komentarz usunięty przez moderatora