Gdybym mieszkał w Oslo to w te dni bez jazdy moim samochodem odpalałbym go na podwórku żeby tylko trochę tych spalin wyprodukować. Tak na przekór z ludzkiej złośliwości.
@Kajetan8: Tylko gdzie tutaj złośliwość ? Jeśli pomiary powietrza (którym ty twoja rodzina oddycha) wskazują ze stężenie substancji trujących jest wysokie i zagraża zdrowiu. To powiedz mi kto w tym scenariuszu jest zły miasto które chce chronić mieszkańców czy ty.
W zeszłym roku tak było w Bergen i świat się nie zawalił.Komuna wprowadziła darmowe autobusy co 10 min. Niektórzy wypożyczali samochody. A co do sytuacji która podał @keram244 to w wyjątkowych sytuacjach można jeździć pomijając fakt szpital jest poza strefą.
Komentarze (12)
najlepsze
- poczekaj do wtorku... teraz nie moja kolej na jazdę.
Podobne rozwiązanie funkcjonuje czasem w Pekinie