Nie lubię artukułów pisanych z perspektywy warszawskiej. Typu ursynów czy nasze ikarusy... sorry ale nie każdy mieszka w warszawie. Ja np. mieszkam w Krakowie i u nas już dawno nie ma ikarusów a do tego mogę nie wiedzieć co to ursynów.
Wykopałem za tytuł. Tekst i zdjęcia bardzo słabe. Praktycznie NIC nowego się nie dowiedziałem. Artykuł przepełniony odsyłaczami jakby był pisany do prowincjonalnego precla.
@PanKanapka: Jak to nic nowego ;) a to Oczywiście, że tak. Choć niestety widać, że jest to życie na bardzo niskim poziomie. Obywatele traktowani są tak jak w ZSRR za czasów Stalina: podróżują odrapaną komunikacją miejską, mieszkają w rozpadających się budynkach, doświadczają biedy. Jak w Polsce ;)
@zasady_i_kompetencja: prezentuje się lepiej, ponieważ są to zdjęcia okolic "dla turystów", podejrzewam, że slumsów by im nie pozwolili sfotografowac (w artykule jest napisane, że zabierali im aparaty)
a nie ma korków, bo nie mają wielu samochodów. to również jest napisane w artykule.
"Popołudniowy szczyt w tramwaju. Model? Nieśmiertelna czeska Tatra T4. Do tej pory nie zauważono tam środków transportu publicznego młodszych niż 25-letnie."
@Krupier: Też to zauważyłem. Całkiem ładny, niskopodłogowy tramwaj. A po za tym w polskich miastach też trudno zauważyć nowe i ładne tramwaje, królują te paskudne dwu-wagonowe składy.
@aaxxyyzz: w internetach piszą, że tam samochody są zarezerowowane dla wysokich rangą działaczy partyjnych. Strzelam, że takich bonzów niewiele obchodzą jakieś ograniczenia prędkości czy prawa jazdy. :p
Podoba mi się tam. Tzn, rozumiem, że to tylko pokazówka dla turystów, ale podoba mi się, że (cyt.) "Phenian jest budowany według spektakularnego architektonicznego planu." Przypomina mi to Nową Hutę w Krakowie. Mam słabośc do architektury socrealistycznej, bardzo mi się podoba funkcjonalnośc NH, to, że mimo wszystko dobrze to zostało rozplanowane. Poza tym szerokie drogi są naprawdę bardzo wygodne, miła odmiana po zwykłych, wąskich uliczkach... No i te socrealistyczne kamienice, to jest
Tam budują miasta na pokaz dla turystów. Oglądałem kiedyś jakiś dokument gdzie próbowano się skontaktować z kimś, kto by opowiedział jak na prawdę żyje się w Korei. Goszczono ich w hotelach i żywiono za free. Kompletnie puste ulice, a na placach próby choreografii.
Komentarze (58)
najlepsze
najpierw musieliby dostac Internet i go stracic
a tak zyja w blogiej nieswiadomosci
Taka Warszawa kilkadziesiąt lat temu, a ten hotel kojarzy mi się z "naszym" pałacem kultury.
a nie ma korków, bo nie mają wielu samochodów. to również jest napisane w artykule.
"Popołudniowy szczyt w tramwaju. Model? Nieśmiertelna czeska Tatra T4. Do tej pory nie zauważono tam środków transportu publicznego młodszych niż 25-letnie."
A na 19 to co to jest? http://deser.pl/deser/51,111858,9121910.html?i=19
To nie tramwaj tylko autobus lotniskowy...
Byłeś Ty kiedy na lotnisku? :)
Swoją drogą ciekawe jak wygląda tam prawa związane z ruchem drogowym? (prawa jazdy, ograniczenia prędkości).