Problem nie jest zerojedynkowy na zasadzie, że chłop zmarł przez Amazon. Nie wiadomo, jakie są dokładne przyczyny, ale na podstawie nagrania, na to się składa kilka czynników: - brak dbania o zdrowie - nadwaga - choroby (m.in. nadciśnienie) - branie nadgodzin (to chyba nie jest obowiązkowe) - pracowanie ponad swoje siły - fakt, że kazano mu iść do medyka, zamiast przysłać medyka do niego, gdy źle się poczuł
@Speedy:Jeśli chodzi o nadgodziny to z tego co wiem to w Amazonie mają kwartalne rozliczenie czasu pracy- co oznacza że w pewne miesiące pracujesz po 5-7 godzin dziennie a w inne od 9 do 12 godzin dziennie- nie jest to traktowane jako nadgodziny, nalicza się co najwyżej dodatek nocny za pracę przed 6:00 lub po 22:00. A jeśli chodzi o pracę ponad siły to jest to standard nie tylko na magazynie
@Homster: No to powinni więcej ludzi zatrudnić, albo to rozwiązać w jakiś inny sposób. Nie może być tak, że ludzie się tam zajeżdżają, bo ktoś im kazał. Ja bym #!$%@?ął taką robotą, ale jestem w stanie sobie wyobrazić, że wiele osób w czymś takim tkwi, bo się boją, że innej pracy nie znajdą, nie mają pieniędzy itd. Na pewno są jakieś przepisy BHP i kodeks pracy, który takie rzeczy reguluje.
W samej polsce w miejscach pracy umierają tysiące ludzi z różnych przyczyn. Najczesciej w wypadkach. Ale tez z przyczyn zdrowotnych, zawaly itd. Można sobie znaleźć statystyki GUS o śmiertelności w miejsach pracy. Ludzie sobie sami tez pomagają w tym chlejąc cały czas energetyki, kawy itd. Ktoś kto ma pikawe słabą to wiele nie trzeba.
Tak działa korpo-feudalizm. Przyzwyczajajcie się gdyż agenda globalistów dokładnie to zakłada dla nas wszystkich. "You will own nothing, have no privacy and you will and be happy"
W pewnej fabryce oponiarskiej na północy Polski w wypadkach przy pracy w przeciągu ostatnich 15 lat zginęło z tego co pamiętam około 24 osób. Prawie dwa śmiertelne wypadki przy pracy rocznie i nie słyszałem ani razu o tych zajściach w jakichkolwiek mediach. Jedynie tyle, co pracownicy rozmawiają między sobą.
@Fracksh: Dla pracowników fabryki opon śmierć to była po prostu kwestia biologiczna, śmierć jak śmierć. Dla pracowników krwiożerczego Benzosa to była tragedia, metafizyka, spotkanie z najwyższym
Komentarze (114)
najlepsze
- brak dbania o zdrowie
- nadwaga
- choroby (m.in. nadciśnienie)
- branie nadgodzin (to chyba nie jest obowiązkowe)
- pracowanie ponad swoje siły
- fakt, że kazano mu iść do medyka, zamiast przysłać medyka do niego, gdy źle się poczuł
Wiadomo, że nie każdy
A jeśli chodzi o pracę ponad siły to jest to standard nie tylko na magazynie
Komentarz usunięty przez moderatora
Ludzie sobie sami tez pomagają w tym chlejąc cały czas energetyki, kawy itd. Ktoś kto ma pikawe słabą to wiele nie trzeba.
"You will own nothing, have no privacy and you will and be happy"