Tel. porwanej dziewczyny na nr alarmowy, nie mogła powiedzieć, że jest porwana
Kobieta umówiła się na randkę. Mężczyzna dosypał jej coś do drinka, obudziła się w jego samochodzie, gdzieś jechali. Była przerażona i pod pretekstem telefonu do siostry żeby się nie martwiła, że nie wróci na noc do domu, zadzwoniła na nr alarmowy. Nie mogła powiedzieć wprost, że jest porwana.
SluzbyWakcjiPL z- #
- #
- #
- #
- 136
Komentarze (136)
najlepsze
@JanuszSebaBach: przeciez tam czterech innych dyspozytorow odrzucalo polaczenie i nie skumalo o co chodzi xD. Srednia wychodzi 20% ogarnietych dyspozytorow, mysle, ze u nas mogloby byc podobnie ;)
w sesnie, mocne gdy się pomyśli, o tej całej sytuacji, i wgl. brr...
@resuf: no tak 4/10. ani nie trzyma w napieciu, ani nie smieszy.. #!$%@? no zmarnowalem 2h. gdyby nie jake to byloby 2/10.
Komentarz usunięty przez moderatora