Feministka narzeka, że amerykańskie społeczeństwo jest "islamofobiczne".
Feministce przeszkadza jakakolwiek krytyka muzułmanów - osób identyfikujących się z najbardziej patriarchalną współczesną ideologią. Zagorzale broni ona tej mniejszości. Gdzie w tym logika? Czy sama chciałaby żyć w Iranie?
- #
- #
- #
- #
- #
- 4
Komentarze (4)
najlepsze
Wtedy zacznę brać ją na serio.