GORĄCE SERCE AFRYKI - w głąb Malawi piękny rejs

Wokół jeziora Malawi tętni życie afrykańskiego kraju o tej samej nazwie. Zapraszam w podróż do samego jego serca. Na pokładzie legendarnego promu M. V. Ilala popłyniemy w górę jeziora, zahaczając o Mozambik i odizolowane wysepki Likoma oraz Chizumulu, gdzie poznamy życie prawdziwej Afryki.

[Emil_L]

Ceny dość wysokie. P--o 3,9pln. Ryba 15 pln. To dla lokalsów chyba zaporowe ceny?

[nekja]

@Emil_L: Tak, stosunek kosztów życia do zarobków w Malawi jest bardzo niekorzystny. Lokalsi raczej nie korzystają z takich dobrodziejstw i zamiast ryb usmażonych przez kucharza jadają takie, które sami złowią, a zamiast piwa w barze piją jakieś popłuczyny bananowe/kukurydziane, które sobie sami uwarzą. Większość pasażerów płynie statkiem gdzieś na targ w sąsiedniej wsi, więc bardziej koncentrują się na zarabianiu pieniędzy, niż wydawaniu. Mimo wszystko jednak znalazło się też dużo Malawijczyków

[hansschrodinger]

Fajny odcinek. I ciekawa rozmowa z tą białą co w służbie zdrowia tam pracuje. 250 programów pomocowych to trochę dużo jak na taki nierozwinięty kraj. Pewnie pchają się tam bo tam ładnie ;)

[nekja]

@hansschrodinger: Dzięki! Tak, kraj jako ogół bardzo ubogi, ale też wcale nie najgorszy do życia. Też bym wolał pomagać uśmiechniętym ludziom z palmami przy jeziorku i browarem w lodówce, niż z b-----i fruwającymi nad głową :D pzdr