Lekarze sami walczą z hejtem w sieci, bo państwo nie reaguje.
Dr Anna Wardęga: „My medycy też jesteśmy ludźmi. Nie jesteśmy jakimiś robotami, nie jesteśmy bogami. Mamy też swoją odporność i hejt, tę formę przemocy, przeżywamy jak każdy człowiek”
k....._ z- #
- 325
- Odpowiedz
Komentarze (325)
najlepsze
https://www.duchowepogotowie.pl/2021/04/chrzescijanin-w-pracy.html
Jeżeli ktoś ma rację w krytyce to nic mu nie grozi, ten który hejtuje mocno się na tym przejedzie.
A i kultura wypowiedzi by wzrosła, bo prościej jest o kimś napisać "debil" , "idiota"
W takich sytuacjach, nawet jak sprawa trafiała do sądu, to sąd orzekał, że praca lekarza to praca w zawodzie zaufania publicznego i trzeba się liczyć z takimi komentarzami.
Taką mamy niestety kulturę roszczeniowego pacjenta, dlatego nikt już na NFZ pracować nie chce - bo płaci g---o, pacjent najczęściej z tych najbardziej roszczeniowo nastawionych ¯\_(ツ)_/¯
‚Wydaje mi sie, ze obsluga medyczna w jakims drobnym aspekcie mogla nie dopilnowac segregacji sanitarnej i domniemywam, ze pewne procedury mogly zostac niedopelnione. Dziekuje za ciepla opieke i pozdrawiam personel’.
Chwile po tym jak idziesz po karte zgodnu a personel medyczny biega po szpitalu z maskami na brodach, co chwila wychodzac zajarac faje przed szpital. Szukajac telefonu zmarlego ktory nie zostal wydany zaprowadza cie pigula pod drzwi oddzielajace oddzial covidowy od reszty szpitala i widzisz, ze na oddziale covidowym lekarze chodza bez
A nie......Wy chyba nie mieliście dobrej matury, albo Jej w ogóle nie macie bo nie chciało się Wam uczyć albo wiedzę w książkach uznajecie za propagandę :)
I to mówię ja, lekarz.
Zresztą tworzysz narrację jakby brak matury równa się z debilizmem, a z twojego wpisu sprzed tygodnia że sama nie masz matury
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
To niech se walczą. Ale przy okazji, niech przyjmują dzieci na bilans i planowe/obowiązkowe szczepienia, żebym nie musiał słyszeć w słuchawce "niestety mamy teraz dużo chorych i c--j Ci w dupę pacjencie idź prywatnie jak Ci zależy".
Jak oczytany pacjent przychodzi do takiego lekarza z w-------m ego to cringe swoimi szczytami zahacza o zenit.
Nie wiem za co minusy. Ludzie serio Mysla ze doktur wiedze od boga bezposrednio lyka. Idz do uczelnianej biblioteki i przeczytaj to co on, a bedziesz wiedzial to co on.
Zreszta duza czesc lekarzy po 60r zycia tak naprawde juz nic nie wie tylko leci schematami. W kazdej dziedzinie sa asy i
Bo potem gadają co chcą i lekarz nie ma szans na obronę.
Komentarz usunięty przez moderatora
@caveflacon: Śmiem twierdzić, że nawet prywatnie nieliczni się przejmują. Chodziłem swego czasu sporo prywatnie po różnych specjalistach (lekko ponad 15 osób z kilku specjalizacji) i z tej grupy dwie osoby były naprawdę zaangażowane - psychiatra i zakaźnik diagnozujący w kierunku leczenia boreliozy. Zbierali rzetelnie wywiad, wizyty trwały często po 45 minut albo i dłużej, potrafili przysłać SMSa z
Komentarz usunięty przez moderatora