Pracownicy Blue Origin podważają bezpieczeństwo rakiet Bezosa. "Mają...
Dwudziestu jeden pracowników Blue Origin napisało list, w którym krytykuje toksyczną kulturę pracy w firmie i podważa bezpieczeństwo budowanych przez nią rakiet.
Davvs z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 98
Komentarze (98)
najlepsze
Firmy Bezosa zdają się być jak z korporacyjnego koszmaru. Osiąganie celów najniższym możliwym kosztem, wyciskanie z pracowników ostatnich soków i zmuszanie ich do maksymalnej wydajności. W przeszłości właśnie dlatego dochodziło do całej masy wypadków przy pracy.
@jagoslau: ale to nie jest żadna tajemnica i tak jest tam od wielu lat. Czemu przy budowie rakiet miałoby się coś zmienić, skoro taki model prowadzenia biznesu wdrożył sam Bezos.
Tu masz artykuł z 2015:
https://www.nytimes.com/2015/08/16/technology/inside-amazon-wrestling-big-ideas-in-a-bruising-workplace.html
No to czemu z Blue Origin miałoby być inaczej? Skoro taki styl zarządzania firmą zrobił z niego najbogatszego człowieka na świecie, to jaki jest argument za
tylko czy ten sam model biznesowy będzie pasował do całkowicie innej branży? Jakoś SpaceX nie dogonił a wręcz odnoszę wrażenie że Elon mu cały czas ucieka.
To że taka Bezojanuszerka jest dobra w przypadku dostarczania Januszowi przesyłek za 20 dolców nie oznacza że przejdzie przy dostarczaniu ładunków za setki milionów
Ale on nie ryzykuje niczym innym tylko życiem swoich pracowników.
Przeciez to sie najzwyczajniej nie klei
Oczywiście, że nie klei się.
Ale nasi ojkofobcy będą się zarzekać, że magazyny amazona są obozami pracy tylko w Polsce (ze wszystkich na świecie) i to tylko z powodu totalitarnych zapędów polskiej kadry zarządczej średniego szczebla.
Stwierdzam tylko, że każdy start New Shepard to bezpieczne lądowanie kapsuły. I że ciężko na tej podstawie zarzucić im, że ich rakiety są niebezpieczne.