Sławomir Mentzen próbuje pozyskać pracowników... toruńskiej skarbówki
Jak pisze jego kancelaria na Facebooku: "ich obecny pracodawca nie jest w stanie wykorzystać ich potencjału, nie umożliwia rozwoju, jest po złej stronie Mocy, płacąc jeszcze za to nierynkowe, zaniżone stawki." W związku z tym organizowana jest akcja promocyjna w pobliżu budynków toruńskich US.
plackojad z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 121
- Odpowiedz
Komentarze (121)
najlepsze
@blackmilk: Część pracowników skarbówki przechodzi do firm nie zmieniając branży.
Oczywiście to ta bardziej pracowita i bardziej kompetentna część.
Co to powoduje?
Otóż ci ludzie mogą "łatwiej się dogadywać" ze swoimi byłymi kolegami na państwowym garnku... a gdyby nie, to i tak
@EmcePomidor: Widzę że w temacie o podatkach przełykasz już ślinkę... myślisz że Mentzen zatrudnia takich jak ty? Wątpię, raczej takich co się znają na podatkach.( ͡° ͜ʖ ͡°)
Generalnie, pomijajac to czy ci ludzie faktycznie nadaja sie do jakies normalnej pracy (nie zapominajmy jak wiekszosc sie
@lubie_kiedy_mowisz_tak: To uczciwa zapłata za pracę, którą wykonują.
@lubie_kiedy_mowisz_tak: jak?
Bo z tego co obserwuję, do od dawna podaż ofert pracy do US jest większa, niż popyt. Proces rekrutacji jest dosyć transparentny, każdy może sprawdzić, ile osób zgłosiło ofertę na dane stanowisko i kto się ostatecznie dostał. Jeśli sugerujesz,że w 2021 roku w dużym mieście trzeba mieć "znajomości", żeby załapać się na pracę za ~2500 zł netto miesięcznie, to mogę się
- panie urzędniku u mnie będzie miał Pan lepszą stawkę, szanse awansu, rozwoju lepiej będzie Pan wykorzystywał swój potencjał, wystarczy pracować u mnie a nie siedzieć w tym urzędzie.
- a jeżeli chodzi o pracę to ja nie chce - odpowiedział toruński urzędnik.
To jest pensja na wstępie - najzwyklejszego referenta po studiach, z zerowym doświadczeniem, poza komórkami stricte prawniczymi. Prawnik, osoba ze stopniem jakimkolwiek innym niż referent ma oczywiście więcej. Nie wiem jak to wygląda w KIS i KAS terenowym, ale zazwyczaj po trzech latach można dostać mianowanie (+800 brutto do pensji chyba - nie wiem, ja unikam mianowania z różnych przyczyn).
Czyli świeżak ma ok. 50 tysięcy rocznie (nie mniej), po dziesięciu latach i mianowaniu od ok. 65 tysięcy rocznie (zazwyczaj trochę więcej).
Aha
@brh4life: Przecież to daje około 3100zł netto miesięcznej pensji. Zakładając, że jest się po w miarę dobrych studiach to mało.
A po 10 latach pracy zakładając 70 tys rocznie to da nam ze 4200 netto. I weź odłóż z tego na remont mieszkania czy samochód.
Dodatkowo świadomość bycia wrzodem na dupie uczciwie pracujących ludzi. W życiu bym nie poszedł do takiej
poczatek tego filmu troche z dupy, gosc zarzuca mu ze chce obnizac podatki ale jednoczesnie z tego co mowi nie chce zbilansowac braku wplywow czyms innym, ale mentzen wyraznie mowi ze to nie bedzie potrzebne poniewaz taki rzad nie wydawalby tyle socjalu i innych rzeczy, w zwiazku z tym potrzbowalby mniej
@godlike1: A Janusz i baba z Radomia nie próbują tylko odzyskać swoich podatków? Nie, oni są chciwi, a my za nich płacimy, ale kiedy Sławek rączki wyciąga to to już są niewidzialne dłonie wolnego rynku.
To nie jest problem, że bierze, tylko że jest hipokrytą. Jego przypowieści są o nim samym.