Cały świat zjechał do Berlina na 50. urodziny Hitlera. Z wyjatkiem Polski.
Jean-Christoph Brisard odnalazł w rosyjskich archiwach wojskowych intrygujący dokument. Chodzi o księgę, w której swoje podpisy składali dyplomaci z całego świata, poświadczając tym samym kontakty z III Rzeszą. Autor opublikował zebrane informacje w książce „Księga gości Hitlera.
Oline z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 76
- Odpowiedz
Komentarze (76)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
https://wiadomosci.wp.pl/kontrowersje-wokol-urodzin-hitlera-tvn-zgubil-materialy-z-reportazu-6329620750984833a
Tylko pozytywny wynik na covid by mnie usprawiedliwił z absencji.
Ale teraz to chyba już chce tam iść.
Wiemy, że przed wojną RP utrzymywała stosunki dypl. z III Rzeszą, a Goering to przyjeżdżał chlać i strzelać. Wiemy, że wcześniej dyplomaci jeździli do Berlina. Ciekawe jest, dlaczego w pierwszych miesiącach 1939 faktycznie nikt tam nie jeździł i się nie wpisał.