Serio nikt nie zauważył, że kierowca Punto wymusił pierwszeństwo? I do tego widział nadjeżdżające pojazdy, bo strzelil ze sprzęgła jakby miało nie być jutra
@FaterAnona: widział z pewnością srebrną osobówkę, ale czy widział motocyklistę? Motocyklista z całą pewnością zaraz przed skrzyżowaniem wyprzedzał. Gdy kierowca punto wjeżdżał na skrzyżowanie, motocyklista mógł być jeszcze za tamtą osobówką, przez co mógł go nie zauważyć.
Ogólnie ciężko coś twierdzić, jeśli nie znamy całej sprawy i zeznań świadków, wiemy jedynie, że motocyklista drastycznie przekroczył prędkość i nie zachował ostrożności.
EWIDENTNE WYMUSZENIE PIERWSZEŃSTWA -E tam pjerdolisz. Muk nie pyndzić czysta na godzinem to by nie walnoł f tyn samochót co mu wyjechoł
I nie, żebym broniła motocyklisty (bo przekroczył, ale moim zdaniem nie jak wg. wykopowego kalkulatora - rzeczywista prędkość razy trzy), ale #!$%@? - jakby tam się nie znalazł idiota w punto którego tam być nie powinno to nawet przy przekroczeniu facet by nie zginął.
@LittleBi: Słyszałem. Ten obowiązek nie dotyczy niewidzialnych debili zapieprzających sto kilkadziesiąt kilometrów na godzinę na drodze, która ma ograniczenie do 70 km/h i wyprzedzających tuż przed skrzyżowaniem dużo wolniej (prawidłowo) jadącą osobówkę, która zwyczajnie mogła go zasłonić. Nie mówiąc o tym, że ciężko ocenić prędkość takiego debila, który robi z siebie torpedę. Bardzo dobrze, że typ się zabił, bo nie zabije nikogo innego swoją głupotą. Żal mi tylko kierowcy Punto.
Komentarze (506)
najlepsze
Ogólnie ciężko coś twierdzić, jeśli nie znamy całej sprawy i zeznań świadków, wiemy jedynie, że motocyklista drastycznie przekroczył prędkość i nie zachował ostrożności.
EWIDENTNE WYMUSZENIE PIERWSZEŃSTWA
-E tam pjerdolisz. Muk nie pyndzić czysta na godzinem to by nie walnoł f tyn samochót co mu wyjechoł
I nie, żebym broniła motocyklisty (bo przekroczył, ale moim zdaniem nie jak wg. wykopowego kalkulatora - rzeczywista prędkość razy trzy), ale #!$%@? - jakby tam się nie znalazł idiota w punto którego tam być nie powinno to nawet przy przekroczeniu facet by nie zginął.
Chyba, że