Jest faktem, że styl życia proponowany przez poważną część konserwatystów, oparty na prywatnym transporcie samochodowym, spożywaniu potężnych ilości mięsa, swobodnej eksploatacji paliw kopalnych czy nawet tradycyjnym paleniu w kominku niespecjalnie przystaje do unijnych, a coraz częściej też globalnych planów transformacji gospodarek. Bez wątpienia nasz styl życia wymaga niemałej korekty. Efektem będzie jednak życie lepsze, a nie gorsze.
Ja bym zaczął od zakazu prywatnych odrzutowców (Business jet) i jachtów. Wielkie gówna, które zadowalają niewielki procent populacji na świecie a generują sporo śmieci. Szkoda, że krytykapolityczna woli dopieprzać się do udogodnień "większości"
@wielkaberta: bo to jest efekt skali ile jest takich prywatnych odrzutowców, a ile gruzow 20letnich i wiecej jezdzi po ulicach mimo iz dawno powinny zezłomowane ( ͡°͜ʖ͡°)
Narzuconym "ideałem" będzie spędzenie całego życia na obszarze kilku kilometrów kwadratowych, opychając się sojową parówką na 12 metrach kwadratowych przydziałowego mieszkanka w podniebnym molochu. "Limes inferior" pełną gębą.
"Lewica dąży" - słowo klucz. Mięso, samochody, jachty dla towarzyszy partyjnych a reszta gówno. Już to przerabialiśmy. Stolerujemy wyłącznie komunizm wielowarstwowy ( ͡°͜ʖ͡°)
Koleś gwałci logike. Bus jest szybszy bo są buspasy. To proponuję osobne pasy wydzielone dla gaźnikowych V8 - dzięki temu mniej wyemitują do atmosfery - hybrydy i elektryki mogą stać w korku. Autobusy też mogą postać - w końcu to samo zdrowie. A tu mistrzostwo:
Prawica zafiksowana jest także na konsumpcji mięsa. Regularne jedzenie kotletów ma być według niej jednym z wyznaczników dobrego i bogatego życia.
Regularne jedzenie kotletów ma być według niej jednym z wyznaczników dobrego i bogatego życia.
@ZostaneMistrzem: Niewiadomo czy śmiać się czy płakać czytając takie głupoty. A ja myślałam że dobre i bogate życie to jest dom z dużym ogrodem, samochód, sporo oszczędności, możliwość życia na godnym poziomie, posłania dzieci do dobrych szkół, wakacje i wyjazdy kilka razy w roku, możliwość spełniania się w życiu zawodowym i osobistym. A tu okazuje się
Wiecie, ja preferuję żyć na planecie która w przeciągu kilku dekad nie zmieni się w pieprzone pustkowie z kwaśnymi deszczami i myślę, że wypadałoby od czegoś zacząć. Jasne, przeciętny obywatel niewiele tutaj zmienia i przede wszystkim oberwać powinni główni winowajcy (fabryki, chociażby), ale też nie udawajmy, że nic takie zmiany nie zrobią.
@mastergame1311: > przeciętny obywatel niewiele tutaj zmienia i przede wszystkim oberwać powinni główni winowajcy
@mastergame1311: no tak, bo fabryki i ekektrownie produkuja dobra dla ufoludków. Walka z globalnym ociepleniem jest fajna tak długo jak sie tylko o niej gada. Jak by przyszło żreć jedzenie od malo wydajnego lokalnego rolnika, jezdzic pekaesem bez klimy, uzywc tych samych ubran poki dobre albo o zgrozo! Miec telefon poki sie nie zepsuje!
Nie no, spoko. Żyjmy tak jak dotąd i czekajmy na katastrofę. Prawakoidy to najwięksi egoiści, którzy mają wyje...ane na cały świat, obudzą się dopiero gdy następstwa globalnego ocieplenia dotkną ich osobiście. I nie mówię tutaj o w miarę neutralnej zmianie trybu życia, która jest tutaj proponowana, ale o tym, że przez masowe pożary, powodzie, emigracje, załamanie rolnictwa, anomalie pogodowe dostaną po kieszeni w sposób wcześniej nieznany.
@EvilToy: Możesz przestać żyć i uratować planetę ¯\_(ツ)_/¯ na co czekasz? Dlaczego zużywasz prąd na pisanie komentarzy w internecie? Przecież to nieekologiczne.
@EvilToy: Jak koncerny zaczną produkować prawdziwe ekologiczne sprzęty, które nie psują się po upływie gwarancji i które można naprawiać, oraz jak politycy i orędownicy powyższych zmian zrezygnują z konsumpcyjnego życia, wysokich wypłat, przeprowadzą się do małych mieszkanek i przesiądą na autobus albo rower, to wtedy pogadamy. Niech świecą przykładem, a nie hipokryzją.
Komentarze (70)
najlepsze
Zwracam też uwagę na to:
Podróż
@niochland: kim ty jesteś, żeby mi mówić, co mogę jeść i gdzie jeździć
czy uważasz, że politycy przepychajacy takie ograniczenia sami przesiądą się do pociągów? Nie, UE właśnie zwiększa budżet na podróże
Obudź się bo skończysz na łańcuchu jak burek na wiosce w latach `80 - na własne życzenie i z własnego wyboru.
źródło: comment_1631268339g7Rs3gbEvTWW0thsWHtn6T.jpg
PobierzWielkie gówna, które zadowalają niewielki procent populacji na świecie a generują sporo śmieci.
Szkoda, że krytykapolityczna woli dopieprzać się do udogodnień "większości"
@Azja001: Współdzielonego. Tj. w momencie gdy jesteś poza nim zajmuje je ktoś inny.
A tu mistrzostwo:
Akurat kotlety wymyśliły komuniści, by chłop
@ZostaneMistrzem: Niewiadomo czy śmiać się czy płakać czytając takie głupoty. A ja myślałam że dobre i bogate życie to jest dom z dużym ogrodem, samochód, sporo oszczędności, możliwość życia na godnym poziomie, posłania dzieci do dobrych szkół, wakacje i wyjazdy kilka razy w roku, możliwość spełniania się w życiu zawodowym i osobistym. A tu okazuje się
@Anna_: To historia Polski. Należy mieć nadzieje że się nie powtórzy. Tylko jak się patrzy na socjalistów to może być różnie.
Tu akurat komuniści także mieli sporo zasług.
@mastergame1311: no tak, bo fabryki i ekektrownie produkuja dobra dla ufoludków.
Walka z globalnym ociepleniem jest fajna tak długo jak sie tylko o niej gada. Jak by przyszło żreć jedzenie od malo wydajnego lokalnego rolnika, jezdzic pekaesem bez klimy, uzywc tych samych ubran poki dobre albo o zgrozo! Miec telefon poki sie nie zepsuje!
Prawakoidy to najwięksi egoiści, którzy mają wyje...ane na cały świat, obudzą się dopiero gdy następstwa globalnego ocieplenia dotkną ich osobiście. I nie mówię tutaj o w miarę neutralnej zmianie trybu życia, która jest tutaj proponowana, ale o tym, że przez masowe pożary, powodzie, emigracje, załamanie rolnictwa, anomalie pogodowe dostaną po kieszeni w sposób wcześniej nieznany.