Bronił się, czy chciał zabić? - Państwo w Państwie
Stanął w obronie kobiet, teraz staje przed sądem. Pan Jacek postrzelił mężczyznę, który podczas kłótni wyciągnął nóż. Prokuratura stwierdziła, że nie była to obrona konieczna i postawiła zarzut usiłowania zabójstwa.
GregoryX z- #
- 285
Komentarze (285)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Może dowaliłem żartem lecz szkoda chłopa. Jakiś patus napada na niego z nożem a on się nie może bronić?.
"Ponoć" wg prawa można się bronić tym co ma się po ręką a on akurat miał pistolet. Niestety nasze prawo jest GÓWNO warte.
O użyciu broni w sposób sprzeczny z celem posiadania powinna toczyć się osobna sprawa, zakończona co najwyżej cofnięciem pozwolenia. Choc i to nie powinno mieć miejsca ponieważ zachodzi tutaj działanie w stanie wyższej konieczności.
To co działa na niekorzyść Pana Jacka jest to że strzał został oddany już w momencie gdy
W NOGĘ
Na dalszym etapie śledztwa zaczynają pojawiać się nowe okoliczności. Na nagraniu z monitoringu wyraźnie widać nóż którym posługiwał się Grzegorz H. Dodatkowo, badania pokazują, że był pod wpływem alkoholu, marihuany i kokainy. Na jaw wychodzi również fakt, jest on pseudokibicem karanym za bójkę na stadionie.
Mimo tego prokuratura podtrzymuje ustalenia z początkowego etapu śledztwa i odrzuca wersję o obronie koniecznej. Stawia zarzut usiłowania zabójstwa, za który grozi nawet kara dożywotniego pozbawienia
Postrzelisz w nogę naprutego, agresywnego bydlaka idącego na ludzi z nożem - grozi ci dożywocie.
Ale gdy takich trzech naprutych sebiksów napadnie na człowieka i skopie na śmierć - max 8 czy 10 lat.
Żyjemy w chorym kraju.
Szkoda że ich wszystkich nie powystrzelał jak kaczek. Niestety taki z niego mierny bandyta i zamachowiec, że nie ośmielił się strzelać do
@Naczelny_Cenzopapista: jak to nie, przecież miał BROŃ!!! Powtarzam: BROŃ! Z jednej strony przed PiSem sędziów trzeba bronić, z drugiej dyscyplinarki dla takich delikwentów powinny się posypać.
Zasrany chlew obsrany gównem zasługujący na najechanie przez dowolnego najeźdźcę z zachodu, północy lub południa i wyrżnięcie
@Legion616: Nie chodzi o to. Typ oddał strzał w momencie gdy napastnik porzucił już zamiar napaści. W świetle prawa obrona konieczna już nie zachodzi. Sąd uznał tym samym, że samo wyjęcie broni wystarczyło by odeprzeć zagrożenie, bo napastnik (ten konkretny) ucieka już jej widok, więc
@Legion616: Powiedzmy sobie szczerze, nawet jakbyś poszedł na gołe łapy i go #!$%@?ł jednym strzałem, bo ćwiczysz boks czy jakieś inne wściekłe pięści, to i tak byś odpowiadał, bo gość nie dorastał ci "skillem".
Czasami można odnieść wrażenie, że ty masz się położyć i liczyć
TO JEST #!$%@? CHORE!!!!!
To są te wolne sądy?!!!