#!$%@?ąc, że to pokazy lotnicze, to nawet w normalnych operacjach nie jest nic nadzwyczajnego wbrew pozorom. Ten pas ma około 8000 ft. Przepisy SRS (Same Runway Separation) wymagają 6000 ft odległości między samolotem startującym a samolotem znajdującym się nad progiem pasa. Na filmie widać, że zanim jeden z nich wylądował, to drugiego już dawno na pasie nie było.
@kot-z-cheshire: Nie jest to codzienna praktyka lotniskowa , lecz narażanie na potencjalną katastrofę . Dodatkowo z filmiku można wywnioskować że pośpiech lądowania nie był konieczny , gdyż żaden dodatkowy samolot nie podchodził na lotnisko. Gdyby z jakichś powodów samolot na rozbiegu nie mógł wystartować , to lądujący byłby w niemałym stressie.
@Frenki2: Na niektórych lotniskach jest to normalna praktyka - chociażby na Heathrow często dostajesz zgodę na lądowanie z widocznością poprzednika. A pilot nie byłby w żadnym stresie. Zrobiłby go-around co jest jednym ze standardowych manewrów. Gdyby się pilot stresował go-around to musiałby zmienić zawód.
Zresztą ten akurat film pochodzi z pokazów lotniczych. Miało być bezpiecznie a wyglądać spektakularnie dla zgromadzonej publiczności. I tak było.
Pięknie wykonane. Ale ciekaw jestem co by było w przypadku awarii silnika startującego samolotu. Nagle jeb, urywają się części mechaniczne, eksplozja, pożar, fragmenty silnika lecą na pas startowy, start awaryjnie przerwany... Itd. Mam nadzieję, że nie praktykują tego na codzień.
@3majmipiwo: Ogromny zoom znacznie przekłamuje odbiór. Na koniec widać jak dużo czasu mija miedzy startem a lądowaniem. To nie jest robione na styk, w razie awarii samolotu startującego, ten lądujący ma sporo czasu na odejście i pewnie kapitanowie są w ciagłym kontakcie z wieżą która nadzoruje cały manewr.
@pp53 Zgadzam się ze wszystkim co napisałeś. Zapewne ładujący ma odpowiedni zapas czasu, miejsca i mocy aby w razie komplikacji przejść nad pasem. Jednak z tyłu głowy mam też powiedzenie, że "procedury lotnicze są pisane krwią i życiem pilotów i pasażerów" i drugie, że "historia nie zna takiego przypadku dopóki się nie wydarzy, wtedy już zna". A taki manewr jeszcze raz powiem wygląda widowiskowo jednak mimo wszystko to nie jazda wojewódzką 70
Wydaje mi się że to jest tak zrobione aby przy podejmowaniu decyzji załogi pierwszego samolotu czy się wzbijać czy nie (prędkość decyzji?) ten lądujący miał jeszcze czas na podjęcie decyzji o przerwaniu lądowaniu i odejściu na drugi krąg.
Wszelkie wypadki po osiącnięciu startującego samolotu prędkości decyzji działy się raczej za pasem startowym co jest z technicznego punktu widzenia obojętne dla drugiego samolotu.
@ultek85: To element programu pokazow, w czasie prawdziwych operacji, separacja między maszynami wynosi min 4mile lotnicze, oczywiście tez dużo zależy od wielości maszyny, bo za takim a380 czasami separacja musi być i 6mil, ze względu na ryzyku turbulencji spowodowanych zawirowaniami powietrza
Miałem kiedyś taki start, że mój samolot już ruszał do startu a w poprzek mojego pasa lądował jakiś dhl czy inny kurier, trochę ciśnienie się podnosi ( ͡°͜ʖ͡°)
Komentarze (105)
najlepsze
A w kontroli lotów:
Wypiedralaj z tego pasa!!! Ma cie tu nie być!!
Zresztą ten akurat film pochodzi z pokazów lotniczych. Miało być bezpiecznie a wyglądać spektakularnie dla zgromadzonej publiczności. I tak było.
@Rocky_Zuma_Skye: kontrolerzy nie używają technologii? To ciekawe oświadczenie.
Mam nadzieję, że nie praktykują tego na codzień.
Jednak z tyłu głowy mam też powiedzenie, że "procedury lotnicze są pisane krwią i życiem pilotów i pasażerów" i drugie, że "historia nie zna takiego przypadku dopóki się nie wydarzy, wtedy już zna".
A taki manewr jeszcze raz powiem wygląda widowiskowo jednak mimo wszystko to nie jazda wojewódzką 70
Wszelkie wypadki po osiącnięciu startującego samolotu prędkości decyzji działy się raczej za pasem startowym co jest z technicznego punktu widzenia obojętne dla drugiego samolotu.