Dzis takich już nie robią... który doładowany silnik 3-cylindrowy w nowoczesnym aucie tyle wytrzyma?

[Komy10]

I to jest prawdziwa ekologia.

[otua]

Marzenie młodości, taki crx ale z tym 160 konnym VTECiem.

[kennyCKPL]

@otua B16A1 miał 150KM

[otua]

@kennyCKPL: Masz rację, to następny Del Sol miał 160KM

[paczpan23]

do niedawna wypuszczano wciaz takie silniki... tylko trzeba miec troche wiecej kumacji i nie kupowac szkopskiego szrotu. O dziwo dobre konstrukcje ktore wytrzymaja dlugo mial w ofercie fiat (t-jet 1,4 ze 150km) Renault (f4r...2.0 tce. W megane i lagunach. Jedyne co padnie do turbo i dwumasa. Silnik nie do zajechania) Alfa romeo i 2.0 280km w Giulii. no i dla ludu: niesmiertelne 1.8 vtec od hondy. Tu bez turbo i dwumasy a

[paczpan23]

A jeśli jesteś kolejnym...to musisz liczyć się z remontami, naprawami itd.

@A330: nie kazdy sra pieniedzmi a nawet jesli to ja np wole trwale auto ktore po tych 200k moge odsprzedac za dobra kase (co nie bedzie mozliwe z jednorazowka ktorej nikt nie kupi) ktora przeznacze na nowe zamiast zezlomowac i musiec placic 100% ceny za nowe.

[paczpan23]

ile czasu ci zajmie zrobienie 200 tys km? Jesteś taksówkarzem?

@A330: nie... a codzien pracuje w Berlinie a na weekendy jezdze do domu (rodzina znajomi) lubie jezdzic wiec zadarza sie tez pojechac na tor. zdarza sie jechac w alpy na narty zdarza sie wycieczka do chorwacji czy bibione. rocznie srednio mi wychodzi 30 000 wiec 200k mialem zanim auto mialo 10 lat

[Joterini2]

Piękne to auto było, zawsze marzyłem ale jak mogłem je mieć to same złomy się ostały :(

[Mareczuczek]

@Joterini2: ja długo marzyłem, szukałem szukałem aż w końcu po 2 latach znalazłem ^^
Nie sprzedam nigdy, zbyt dużo frajdy z jazdy daje

[Joterini2]

@Mareczuczek: jestem z wawy :) tylko z czasem zazwyczaj krucho przez rodzinkę. Pilnuj i dbaj o tego grala :)

[BartoszK]

Mały wysilony silnik, szczególnie z doładowaniem powinien mieć często wymieniany okej. Np Lancer evo miał w instrukcji wymianę co 7 tysięcy kilometrow. A dziś co zaleca producent? 30-40 tysięcy? Bo nie dostanie ekologicznej „gwiazdki”.
Z tego głównie wynika awaryjność współczesnych silników.

[cobaltBlue]

Jak dbasz tak masz. Miałem civika z tym silnikiem i pierścienie puszczały olej przy 270k i silnik był zajeżdżony, więc to żadna gwarancja. Jak wymieniasz olej i normalnie jeździsz to będzie służył.

[Odczuwam_Dysonans]

Miałem takiego Amerykańskiego CRXa lata temu. Co ciekawe w stosunku do europejskich to była bieda wersja i innych tam nie było. Na przykład najmocniejszy silnik w Stanach to 1.6 107KM, u nas najsłabszy to 1.6 128KM. W Europejczyku było jakieś nibyoparcie z tyłu, w amerykańcu siedzisko też, ale oparcie to sklejka obita materiałem. Mój miał silnik D15B2 90KM, także tylko wyglądał na prędki ;) ale trzymał się drogi fajnie. Poza tym jak

[yale]

@Odczuwam_Dysonans: Z tym olejem to jakiś Urban Legend miałem D14A2 '97 (miałem do 285kkm) i D14A5 '96 (205kkm) i oba nic nie piły między wymianami oleju. Potem przyszła Mazda 3 BK 1.6 '05 i chlała jak szalona teraz Mazda 3 2.0 BM '14 i znowu spokój z olejem. Wszystkie auta na pełnym syntetyku (Shell lub olej Mazdy).

Co do mocy to trzeba pamiętać o niskiej wadze aut w latach 90-tych (ten

[piatek]

"Dzis takich już nie robią..."

Eeee tam.... Tutaj pokazali starusieńką Hondę CRX, ale jakiś czas temu był artykuł o Hondzie Civic VIII generacji która przejechała milion mil. Obecnie są Hondy Civic X generacji, które póki co się nie psują i za kilka lat pokażą taką również z kosmicznym przebiegiem. A Hondy trafiają na złom nie z powodu silników, tylko dlatego że w 25-letnim egzemplarzu nie opłaca się walczyć z rudą.

Żeby nie

[michas333]

A po imporcie do Polski 180 000 ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[TWezmyr]

Wolnossące 1.6 16V 107KM w Meganie. Będzie jeżdzić do końca świata.

[s.....y]

@TWezmyr: K4M ( ͡° ͜ʖ ͡°)