Nie no, dotychczas sądziłem, że typ za kierownicą był jakimś ukrytym frustratem, który w końcu doczekał się kulminacyjnego dnia swojego życia i wyładował wszystko co mu się nagromadziło przez lata, ale ta wyrafinowana interpretacja zupełnie zmienia postać rzeczy i przekonuje mnie do nowego spojrzenia na sprawę. On musiał po prostu przejechać, bo przecież wykonuje swoją pracę, a autobus musi jechać i nie ma zmiłuj czy tam patusy się biją, czy stara baba
@niecodziennyszczon: Serio chciałbym cię zobaczyć w akcji w czasie gdy dwóch nabuzowanych prochami i wódą debili szturmuje ci drzwi do pojazdu a ty wyłączasz silnik i czekasz na rozwój wypadków. ( ͡°͜ʖ͡°)
@niecodziennyszczon: Kierowca miał powiedzieć policji że widział tą dziewczynę, więc argument że patrzył na drzwi odpada. Na przesłuchaniu wszystko wyjdzie, a nie po analizie filmu jakiegoś randoma. Kierowca jest mordercą i psycholem który nigdy nie powinien być zawodowym kierowcą. Bo tutaj można jeszcze bronić jakiegoś kierowce osobówki ale nie typa który jeździ autobusem miejskim. Co nie zmienia faktu że autor "analizy" jest kretynem
Na jedną rzecz według mnie zwrócił mądrze uwagę autor tego filmu. Możliwe, że kierowca patrzył się na bok gdzie dobijali się debile i nie widział tej dziewczyny. Jest to możliwe. Nie jest to duże usprawiedliwienie, bo powienien patrzeć na drogę, ale nie chciał on nikogo zabić.
Warto zauważyć jeszcze jedno, 2 bohaterów nie stoi oni idą w kierunku ulicy ( widzą że biją kogoś znajomego ? ) . Autobusu nie widzą bo jest schowany za inny. Ewidentnie partner zainicjował ciąg zdarzeń podbiegając do tłumu zgrywając większego patusa.
Całe te gadanie, że to "patusy" to jakiś wysryw przegrywów z piwnicy. Nawet jakby to była grupa meneli to nie ma żadnego znaczenia. To byli ludzie. W tej grupie znajdowali się pewnie też normalni ludzie, którzy zostali zaatakowani przez drugą grupę. Jeden typ pociągnął za drzwi autobusu i aktywował mechanizm obronny kierowcy do dodania gazu i rozjechania tłumu. Z jakimi debilami żyję na tej planecie :D
O czym wy pier%$dolicie ? Jakiej obrony ? Hahaha Za dużo się filmów z USA naoglądaliście jak kolega powyżej napisał. Nie potrafię zrozumieć jak można bronić kierowcę autobusu przy tej sytuacji. Gość dał upust swoim emocjom, mało macie filmów z szeryfami drogowymi na youtube. To jest ten sam typ człowieka, który zatrzymuje samochód wychodzi z bejsballem i atakuje innych kierowców a później płacz na komisariacie. Ktoś ci w aucie pociągnie za klamkę
Komentarze (49)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Zakopuje bo brednie totalne.