Paragon kelnerski. Tak gastronomia próbuje wykiwać skarbówkę
Kawałek kartki, na niej kilka pozycji zapisanych skrótowo tak, że tylko autor wie, co oznaczają, a na końcu kwota. To wszystko opatrzone nagłówkiem "rachunek dla konsumenta". Takimi kwitami raczeni są coraz częściej klienci barów i restauracji. Skarbówka ostrzega, że grożą za to kary.
starnak z- #
- #
- #
- #
- #
- 43
- Odpowiedz
Komentarze (43)
najlepsze
Powiedzcie mi jaki jest problem robić stałę kontrole nad morzem, mazurach i w górach? Ekipy mogą się zmieniać. Karac na zasadzie progresywnej i tyle.
Jak w poniedzialek zlapia Cie bez paragonu to 500, we wtorek jak w pn byla kara to 1500, w srode 3500, a czwartek 6000. Szybko przestanie się opłacać oszukiwać
niby tak ale nie do końca, generalnie gdyby #!$%@? na podatkach w 2019 to też bym powiedział #!$%@? im w dupę, ale z drugiej strony pamiętajmy jak #!$%@? restauratorów na covidzie.
Niech państwo dalej dociska wszystkich. I niech dalej się dziwią, że ludzie oszukują tę „działającą w majestacie prawa” grupę przestępczą.
@JustIvan: żyła mi pękła od razu jak potwierdziłem że to prawdziwa gazeta a nie papier śniadaniowy z atestami. Dopadłem szefa i mu wytłumaczyłem jak toksyczny jest tusz czy farba drukarska, tłumaczył że ładnie to wygląda no i ekonomia. Zrezygnowali z tej formy pakowania.