Miałem podobny problem z serwisem na ul. Rajskiej w Krakowie.
Oddałem telefon E52 ponieważ przestało działać gniazdo ładowania. Telefon miał uszkodzoną przednią obudowę (lekko naderwaną) co nie wpływało na działanie gniazda. Pan z obsługi opisał uszkodzenie i przujął telefon do naprawy. Po 2 dniach otrzymałem telefon nie naprawiony z anulowaną gwarancją z powodu jego zalania... Nawet było zdjęcie jakiegoś elementu który nie miał nic wspólnego z gniazdem ładowania ale rzekomo to dowód
Najlepszy jest serwis LG. Trochę nie na temat, bo odnosi się do nagrywarki.
Kupiłem kiedyś nagrywarkę CD. Po pewnym czasie (niecały rok) miała problemy z nagrywaniem i odtwarzaniem. Zadzwoniłem do serwisu, przysłali kuriera (wszystko na ich koszt). Odesłali po tygodniu z adnotacją, że urządzenie jest sprawne. Podłączyłem i nadal to samo. Więc piszę list, pakuję to wszystko i znów dzwonie po kuriera. Po około dwóch tygodniach odesłali mi nowiutka nagrywarkę DVD :D.
A mnie właśnie dwa dni temu poszła Nokia. Najpierw uznałam, że głośnik wymienię i będzie ok ale to na płycie głównej coś siadło. Komórka była używana więc nie mam gwarancji, poza tym bardziej ufam mojemu ojcu niż tym z serwisu. Nic nie da się zrobić już a telefon miałam rok poprzedni właściciel też koło roku. Komórka rozumiem teraz jest na góra dwa lata. Nie miałam zamiaru kupować nowej komórki nie potrzebuję mega
Z serwisem nokii wielu doświadczeń nie miałem, ale opowiem swoją historię z Sony.
6 lat temu kupiłem aparat Sony Cybershot DSC T3. Po 5 latach od zakupu zaczął robić nieostre zdjęcia w psychodelicznych kolorach. Cóż miałem zrobić. Poszedłem do sklepu, w którym go zakupiłem, a tam mi powiedzieli, że... to wada fabryczna i naprawa gratis. Po 5 latach!! Wszystko tak maksymalnie kulturalnie i bardzo sprawnie. Odesłali aparat do Poznania i po tygodniu
Oddając ostatnio swoją nokię e52 bezpośrednio do serwisu w Katowicach pan przyjmujący zgłoszenie wypisał w formularzu, jakie są wizualne usterki telefonu . Przy odbiorze sprawdziłem na miejscu czy działa i podpisałem odbiór.
Kilka miesięcy wcześniej w tym samym telefonie miałem problem z głośnikiem. Głośnik został wymieniony za darmo na miejscu , mimo iż nie miałem przy sobie karty gwarancyjnej. Serwisant był na tyle miły , że zadzwonił do Ery i sprawdził po
Pomijając serwisy srisy i takie tam to obecna Nokia to nie ta sama Nokia co kiedyś. Stylistykę zachowali, ale chociażby soft który teraz mają w telefonach... Ciągle coś się wiesza, źle odświeża, a update'u zrobić nie można bo się traci gwarancję... po przeniesieniu produkcji do... - jeśli dobrze pamiętam - Turcji to już nie jest produkt wart uwag. Od jakiegoś czasu Samsung dominuje na rynku i chyba na niego warto zwracać uwagę.
Komentarze (83)
najlepsze
Oddałem telefon E52 ponieważ przestało działać gniazdo ładowania. Telefon miał uszkodzoną przednią obudowę (lekko naderwaną) co nie wpływało na działanie gniazda. Pan z obsługi opisał uszkodzenie i przujął telefon do naprawy. Po 2 dniach otrzymałem telefon nie naprawiony z anulowaną gwarancją z powodu jego zalania... Nawet było zdjęcie jakiegoś elementu który nie miał nic wspólnego z gniazdem ładowania ale rzekomo to dowód
Kupiłem kiedyś nagrywarkę CD. Po pewnym czasie (niecały rok) miała problemy z nagrywaniem i odtwarzaniem. Zadzwoniłem do serwisu, przysłali kuriera (wszystko na ich koszt). Odesłali po tygodniu z adnotacją, że urządzenie jest sprawne. Podłączyłem i nadal to samo. Więc piszę list, pakuję to wszystko i znów dzwonie po kuriera. Po około dwóch tygodniach odesłali mi nowiutka nagrywarkę DVD :D.
6 lat temu kupiłem aparat Sony Cybershot DSC T3. Po 5 latach od zakupu zaczął robić nieostre zdjęcia w psychodelicznych kolorach. Cóż miałem zrobić. Poszedłem do sklepu, w którym go zakupiłem, a tam mi powiedzieli, że... to wada fabryczna i naprawa gratis. Po 5 latach!! Wszystko tak maksymalnie kulturalnie i bardzo sprawnie. Odesłali aparat do Poznania i po tygodniu
Kilka miesięcy wcześniej w tym samym telefonie miałem problem z głośnikiem. Głośnik został wymieniony za darmo na miejscu , mimo iż nie miałem przy sobie karty gwarancyjnej. Serwisant był na tyle miły , że zadzwonił do Ery i sprawdził po
muszę zakopać za brak informacji co to za serwis