Mialem byc chrzestnym, ale nie mam bierzmowania, nie jestem aktywnym parafianinem i nie przyjmuję księdza w domu po kolędzie...
Okazało się, że barierą nie były te braki, a jedynie 500 pln dla księdza i daje mi potrzebne kwity. Zapytałem go czy gdyby wziął te pieniądze to nie czułby się jak kur...tyzana i nie zostałem ojcem chrzestnym.
Komentarze (5)
najlepsze
Okazało się, że barierą nie były te braki, a jedynie 500 pln dla księdza i daje mi potrzebne kwity. Zapytałem go czy gdyby wziął te pieniądze to nie czułby się jak kur...tyzana i nie zostałem ojcem chrzestnym.