"Przypomnijmy, że według Climate Council, z przyczyn globalnego ocieplenia i podnoszenia się poziomu mórz i oceanów, Gdańsk oraz tereny od Gdańska do Elbląga miały znaleźć się pod wodą (zalane przez Bałtyk) już w 2050 roku. Mapę źródłową ilustrującą zalane przez Bałtyk tereny Północy Polski można znaleźć tu - KLIKNIJ. Według takich danych stanie się tak już w 2030 roku."
Trolololo xD gdyby tak było, żaden bank nie dałby kredytu na mieszkanie w
Ludzkość? Chyba interesy elit i korporacje, które najchętniej sprywatyzowałaby całą planetę, a na każdym ziarnku piasku umieściłyby swoje logotypy. Nie dajcie sobie wcisnąć odpowiedzialności. Winne są świnie przy korycie: korporacje, banki, politycy, farmacja, religie itd.
@Basic: Ale złe korporacje zarabiają bo ludzkość kupuje ich produkty. Dodatkowo nie są kontrolowane, bo takich polityków/systemy wybrały narody. Nie mówiąc o tym, że jak politycy albo korporacje próbują się kontrolować, to znajdzie się wielu co będzie krzyczało, że to albo cenzura (patrz Trump vs Twitter), albo niszczenie wolnego rynku (patrz DE vs FANG).
Z resztą wśród samej ludzkości są różne podejścia. Z jednej strony Niemcy teraz wprowadzili, że od 2030
@winio: to będą wrony i inne krukowate. Będą jeździć samochodami, a zdegenerowani ludzi będą siedzieć na drzewach. Będą zrzucać żołędzie pod koła samochodów by je wyłuskać
Komentarze (19)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Mapę źródłową ilustrującą zalane przez Bałtyk tereny Północy Polski można znaleźć tu - KLIKNIJ. Według takich danych stanie się tak już w 2030 roku."
Trolololo xD gdyby tak było, żaden bank nie dałby kredytu na mieszkanie w
Z resztą wśród samej ludzkości są różne podejścia. Z jednej strony Niemcy teraz wprowadzili, że od 2030
źródło: comment_16249140497ZXD7imU1d79P6wpW81MwX.jpg
PobierzPrognozowana ludności świata 2050: 9,735 milardów.
Czyli zamiast 1,861 miliarda ludzi, do 2050 przybędzie "tylko" 1,661 miliarda,
Nieiewielki zmniejszenie przyrostu i to pewnie w części świata która nikogo nie obchodzi, to nie żadna Apokalipsa.