@opostrans: sam jesteś debil, mogła zginąć z dzieckiem, wszystko zmiecione i rozjechane, ale nieeee debilka bo nagrywa pionowo i wysropek nie może szczegółów obejrzeć w zakątku pokoika u rodziców w M2 38m2 xD
@Ilex: najmądrzej mówić jak się siedzi w piwnicy u matki, nie? Ludzie stracili ogromne pieniądze, majątki życia, zyskali pracy na tygodnie żeby to doprowadzić do stanu używalności. A przyjdzie pajac co powie, że badolenie. Oby ciebie nigdy nic takiego nie spotkało
@Ilex: m,am takich przecudownych znajomych :), którzy prowadżą gościniec w górach. Przepiękna okolica. No i dom im się któregoś razu sfajczył tak praktycznie do gołej gleby. Znajomy przyszedł przytulił zapłakaną żonę i spokojnie powiedział: jaka piękna katastrofa :)
Dziś po pożarze nie ma śladu, a dom stoi na nowo.
Duże wiatry robią piorunujące wrażenie, ale sformułowanie: "nic nie mamy" jest z reguły nieco przesadzone i wynika z szoku. Zerwany dach nie
a mi tam nie szkoda, mozecie minusowac, mam to w dupie, normalny czlowiek ktory mysli i widzi ze #!$%@? tornado, nie czeka do ostatniej chwili zeby nagrac, jak to mu źle się dzieje, tylko #!$%@? i ratuje mienie, zabezpiecza je, zwierzęta bierze w bezpieczne miejsce, z telefonikiem latać to ma czas i narzekać, nasza blacha poleciała do Allaha XD
@mit-nick: Życzę ci serdecznie żeby taki żywioł pojawił się u ciebie - możesz minusować, mam to w dupie - będziesz miał wtedy szansę się wykazać i ekspresowo wszystko pozabezpieczać.
Z czego te domy były stawiane że im dziury w ścianach powyrywało xD rozumiem zerwane dachy i wybite szyby, ale żeby dziurę w murowanym domu wiatr zrobił to to musiał być piasek zlepiony śliną. Gdyby to były klasyczne "kostki" z betonowych pustaków to owszem - jak ktoś nie ma płaskiego niewystającego dachu to by mogło urwać dach, ale reszta budynku byłaby nietknięta.
Pewnie jakieś nowsze budownictwo z ekobloczkami lepionymi na słowo honoru
@Hogataa26: Imho to ona to nagrywała dla kogoś (może męża), bo cały czas zwraca się do kogoś "zobacz". A co do jej zachowania to ewidentnie jest w szoku. Łatwo krytykować sprzed kompa, a cholera wie jakby się człowiek zachował po czymś takim
Komentarze (209)
najlepsze
Ludzie stracili ogromne pieniądze, majątki życia, zyskali pracy na tygodnie żeby to doprowadzić do stanu używalności. A przyjdzie pajac co powie, że badolenie. Oby ciebie nigdy nic takiego nie spotkało
Dziś po pożarze nie ma śladu, a dom stoi na nowo.
Duże wiatry robią piorunujące wrażenie, ale sformułowanie: "nic nie mamy" jest z reguły nieco przesadzone i wynika z szoku. Zerwany dach nie
Komentarz usunięty przez moderatora
Pewnie jakieś nowsze budownictwo z ekobloczkami lepionymi na słowo honoru