"Agresywny mężczyzna chciał w poniedziałek przejechać 7-letniego chłopca, który szedł ze swoim ojcem po chodniku w Warszawie. Gdy nadjechała policja, 36-letni Ukrainiec zaatakował mundurowych, spryskując ich gaśnicą. Zatrzymanie sprawcy trwało kilka minut, a w kulminacyjnym momencie trzymało go ośmioro policjantów. W szpitalu zerwał krępujące go pasy. Policja czeka na wynik badań toksykologicznych."
Komentarze (242)
najlepsze
Słuchaj no, to zdarzenie dalej jest z przed pół godziny? Bo co odświeżam stronę, to jest z przed pół godziny.
Wyglądali jak Kasia i Czarek z 13 posterunku
Komentarz usunięty przez moderatora