Polacy donoszą fiskusowi na potęgę. Przodują Warszawiacy.
Do Urzędów Kontroli Skarbowej wpływa coraz więcej donosów od "życzliwych obywateli". Liczba skarg rośnie lawinowo – donosi dziennik "Metro".
niepoprawny_politycznie z- #
- #
- #
- #
- 161
Do Urzędów Kontroli Skarbowej wpływa coraz więcej donosów od "życzliwych obywateli". Liczba skarg rośnie lawinowo – donosi dziennik "Metro".
niepoprawny_politycznie z
Komentarze (161)
najlepsze
widzisz , ja płacę rocznie z mojej firmy ponad 40.000zł samego VATu ( a gdzie tysiące takich jak ja)
najlepszy
ZAWSZE człowiek lepiej wie co zrobic z owocami swojej pracy niz URZEDAS!!
Po drugie stosujecie podwojna moralnosc, bo teraz brzydzicie sie donosami, ale brzydzicie sie tez tymi ktorzy robia przekrety i migaja sie od placenia. Wychodza zwyczajnie kompleksy i polaczkowosc - popluc jadem
Stawiam na tego drugiego bo bogaci ludzie, żeby być bogaci nie mogą płacić w Polsce podatków.
Proste jak rypanie!
1 kwietnia to dopiero będzie. Ludzie podp%%%#!!ają, bo jakim prawem innym ma się żyć 'lepij' niż im, jak ktoś coś ma, to na pewno ukradł.
Podobnie ocenia donosy dr Tomasz Grzyb, psycholog społeczny z wrocławskiego oddziału SWPS. - Część Polaków zrozumiała, że podatki to nie kara ani haracz. Że to nie jest gra w to, kto się da bardziej orżnąć. Podatki to wspólne dobro i jeśli ktoś nie płaci to nas okrada - wyjaśnia.
Jakby jeszcze rząd pokazał, że większa ściągalność podaktów
Bzdura, ktoś kto nie płaci podatków, nie tylko nie okrada nas, ale i oszczędza nasze pieniądze. Jeśli by zapłacił te w połowie zostają zmarnotrawione (przez aparat państwa), a tak może wydać te pieniądze na inne cele - dzięki czemu zyskujemy my wszyscy.