Od 30 lat gramy piach i już dawno zdiagnozowano główna przyczynę czyli leśne dziadki pierdzistołki z PZPN utrzymujący ciepłe posadki i strukturę z PRL.
O tej akcji na mirko wczoraj pisałem. To był cały obraz gry polskiej reprezentacji. Bezradny lewy nie mający do kogo podać. Zaorać, zamknąć a Boniek out
I ten niezręczny moment, kiedy oglądasz stary filmik z powiązanych i zdajesz sobie sprawę, że grupa emerytów i alkoholików jest w stanie zagrać lepiej niż banda ciot udająca reprezentację narodową.
Każdy kolejny turniej wszyscy są wielce zawiedzeni występem polskiej reprezentacji. Wytłumaczy mi ktoś jakie jest źródło jakiejkolwiek nadziei na jakikolwiek sukces naszej reprezentacji?
Komentarze (393)
najlepsze