Jest mi strasznie ciężko przez tego laptopa'. Dramat lewicowej aktywistki
- Laptop mi padł i nie mam na czym pracować. Stres mnie zżera okrutnie (...) Ale dziś mam terapię, to przepracuję to, nie mogę się doczekać - pisze na Instagramie feministka i lewicowa aktywistka Maja Staśko, do wpisu dołączając zdjęcie swojej zapłakanej twarzy.
Gabaryt z- #
- #
- #
- #
- #
- 15
- Odpowiedz
Komentarze (15)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Można zainstalować programy szpiegujące
To by się człowiek dowiedział
Czy wspomniana 'terapia' to stały element życia Mai czy też pojawił się w związku z problemem z laptopem.
Tak czy inaczej to świadczy o jednym - ostre problemy z deklem ¯_(ツ)_/¯
Wiem,że dla prawdziwej działaczki lewicy i feministki pewnie sam pomysł aby iść do pracy i nie daj Boże spotkać te szowinistyczne męskie .... to jest aż tak straszne i przerażające że mrozi krew w żyłach.( ͡° ͜ʖ ͡°) Zresztą już sama myśl że musiałby pracować już dla aktywistki pewnie jest straszna i