Mali żołnierze. Ile dzieci walczyło w Powstaniu Warszawskim?

Konspiracja, harcerskie zabawy i obietnica chwały, a potem morze krwi, cierpienie i śmierć – tak w skrócie można opisać udział dzieci w Powstaniu Warszawskim. Szacuje się, że do walki z hitlerowcami stanęło ich niemal 9 tysięcy. Wiele zapłaciło za to najwyższą cenę...

[Laserjet]

Nawet jedno to o jedno za dużo.

[MarkUK]

To wstyd a nie powód do dumy!

[Trismagist]

@Razor_wwa: No tak, to dzieci same sobie uszyły mundurki, same wpadły na to, żeby napełnić butelki z benzyną i ruszać przeciw czołgom, to pomysł dzieci żeby zostać łącznikiem, nosić amunicję, prowiant lub zostać sanitariuszem który nawet nie był w stanie unieść noszy. I oczywiście dorośli nie mieli prawa ich wygonić z pola walki. Gardzę tymi którzy na to pozwolili.

Wśród 45 000 powstańców było 5840 dzieci w wieku od dziesięciu do

[Razor_wwa]

@Trismagist: Inne czasy, inne wychowanie, inna kultura i podejście. Oceniasz z perspektywy dzisiejszej, która jest kompletnie inna.

[Defender]

Ci ludzie byli nam potrzebni po wojnie. Nie do powstania przeciwko ZSRR (które z góry byłoby skazane na porażkę w powojennym ładzie), ale do odbudowy kraju i zachowania elit (sporo z nich było wykształconych). Z tych 9 tysięcy wielu z nich mogło zostać po wojnie inżynierami, lekarzami, pedagogami... Posyłanie ich nawet z własnej, nieprzymuszonej woli do walki to IMO zbrodnia.

[Trismagist]

@Defender: Ta, dobry wujek Stalin który najpierw "wyzwolił" wschodnią część kraju. Zapomniano o wysyłkach do gułagu i na sybir. Jakoś też ludzi nie zastanowiło brak wiadomości od 22 tys bliskich których wybito w Katyniu.

[Defender]

Ta, dobry wujek Stalin który najpierw "wyzwolił" wschodnią część kraju.

@Trismagist: W takim razie #!$%@? okupowaną stolicę w bezsensownym zrywie. Co może pójść nie tak? Przecież Sowieci na pewno nam pomogą. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[MarkUK]

Dzieci ginęły za polityków w Londynie którzy liczyli na powrót do koryta.
Od 28 listopada do 1 grudnia 1943 roku była konferencja w Teheranie. BYŁO JUŻ POZAMIATANE! Niepotrzebnie w Warszawie zginęło ponad 200 000 ludzi! Mieszkańcy Warszawy wcale tak nie kochali Powstańców po rzezi Woli i w innych dzielnicach! Przeklinali ich.

[mecenas_dudala]

Poczytajcie sobie komentaże.Patrząc na to z boku można by po nich wnioskować, że to my Polacy byliśmy odpowiedzialni za ogrom cierpienia i przelaną krew cywilów.
Tak może pisać tylko debil, albo emocjonalny historyczny ignorant, który patrzy na zagadnienie powstania w oderwaniu od tamtejszych realiów i ówczesnej wiedzy jaką wszyscy posiadali.
Te idiotyczne spekulacje które pozwalają domorosłym wykopowym historykom na wulgarną krytykę powstańczych decydentów, są niedopuszczalne z perspektywy człowieka walczącego w powstaniu i