Mi pomogli pozbyć się stówki w Jeleniej Górze. Przez roztargnienie, bo 2 młokosów wlazło na pasy na czerwonym, zrobiłem krok, bo myślałem, że już jest zielone, a spieszyłem się na autobus. To było ostatnie przejście dla pieszych, a jest tam tych przejść od cholery. Zajechali mi chodnik i mandacik. Młokosów nie widzieli. Tak złamałem przepisy. Ale można inaczej. Moja mama zrobiła coś podobnego. Starsza osoba, słaby wzrok. Policjant dał jej "nauczkę". Kazał
@myrad: no to dałeś ciała.Nie mogą ukarać za próbę wykroczenia w tym przypadku przejście na czerwonym czy np.nie na pasach.Jak ich widzisz cofasz się tam skąd przyszedłeś nawet jeśli ci brakuje pół metra.
@myrad: A co takiego strasznego się stało? Spowodowałeś niebezpieczną sytuację? Dlaczego nie wolno przechodzić na czerwonym/? Skąd to się wzięło? Są przecież kraję gdzie możesz przejść na swoją odpowiedzialność. To coś jak z maseczkami. Nie ważne że nic nie dają. Ważne że masz nosić.
Mnie troche śmieszy jak zmieniła sie opinia o policji przez ostatni rok. Swiadczy to tylko o tym ze większość wykopkow to faktycznie piwniczaki i nie mieli z nimi doczynienia.
@krzjna @rybeczka: Ten akurat z milicją nie ma nic wspólnego. To etatowa pisowska szczekaczka; służby stały się dobre w 2015 i przestaną takie być w ostatnim dniu rządów ZP ( ͡°͜ʖ͡°)
Komentarze (244)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Dlaczego nie wolno przechodzić na czerwonym/? Skąd to się wzięło? Są przecież kraję gdzie możesz przejść na swoją odpowiedzialność. To coś jak z maseczkami. Nie ważne że nic nie dają. Ważne że masz nosić.