UE kończy z fikcją. Czy "rolnicy z miasta" stracą swoje dopłaty bezpośrednie?
![UE kończy z fikcją. Czy "rolnicy z miasta" stracą swoje dopłaty bezpośrednie?](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_1621056045tJKAY4IzENpVHBOCm58VAX,w300h194.jpg)
80% beneficjentów dopłat bezpośrednich to jedynie właściciele ziemi, zwykle byli rolnicy, którzy zaprzestali działalności wiele lat temu lub ich spadkobiercy. Oznacza to, że w Polsce nie ma 1,3 mln gospodarstw (tylu jest beneficjentów), a około 400 tys. – wskazuje w liście do premiera...
- #
- 129
- Odpowiedz
Komentarze (129)
najlepsze
źródło: comment_16210606965JMjd6DfN5cCzvCswo6Roq.jpg
Pobierz->Elon Musk przez spekulanctwo na krypto zarabia bajońskie sumy
->Jakiś Janusz "zarobi" (oczywiście po odprowadzeniu kosztów za ziemię) 200zł
Ciekawe czy Morawiecki z resztą komuchów już ostro pracują nad jakimś systemem rekompensat, nie zdziwiłbym się, jak odpowiednie regulacje znajdą się małym druczkiem w nowej biedzie.
@Krafti: dla dopłat nie ma żadnej różnicy kto jest właścicielem działki dopóki nie zachodzi konflikt czyli gdy dwie osoby zgłosiły by ta samą ziemię do dopłaty. Takto w teorii (i w praktyce bardzo często) możesz sobie zgłosić jakąś działkę co do
2) bardzo łatwe do obejścia: masz ziemię, wydzierżawiasz ją za równowartość dopłat w danym roku - problem?
Oczywiście rząd kolejny raz próbuje być dobrym wujkiem za cudze pieniądze
1) 1 kg ziemniaków kosztuje rolnika 1 zł, państwo "dopłaca" 0,5 zł z podatków i 1 kg ziemniaków kosztuje 0,5 zł
2) 1 kg ziemniaków kosztuje rolnika 1 zł, państwo nie "dopłaca" 0,5 zł z podatków i 1 kg ziemniaków kosztuje 1 zł, ale kupujący ma w kieszeni 0,50 zł więcej, bo państwo nie zabrało mu