Obalamy mity: czy opodatkowanie kościoła poprawi finanse państwa?
Postanowiłem policzyć czy opodatkowanie księży poprawi finanse kraju, które jak wiecie są na skraju bankructwa.
tomaszs z- #
- #
- #
- #
- #
- 50
Postanowiłem policzyć czy opodatkowanie księży poprawi finanse kraju, które jak wiecie są na skraju bankructwa.
tomaszs z
Komentarze (50)
najlepsze
Nie rozśmieszaj mnie. Gdyby kierowali się jakimikolwiek wartościami moralnymi wystąpili by z organizacji która toleruje pedofilię i znęcanie się nad dziećmi.
Po za tym Kościół jest finansowany przez dobrowolne datki.
A gówno prawda. Państwo (czyli ja) dopłaca do kościoła grube miliony.
1. Porównujesz skumulowany (w ciągu kilkunastu lat) dług publiczny z rocznymi przychodami, jakie osiągałoby państwo gdyby opodatkować księży. Nie jest to moim zdaniem prawidłowe. Powinieneś raczej porównać tracone rocznie przychody z tytułu opodatkowania księży do dziury budżetowej z danego roku. W tym roku deficyt budżetowy wynosi ~52 mld zł, tracone wpływy podatkowe ~ 237 mln zł, stanowi to ~ 0,45 procenta corocznej dziury budżetowej.
2. W szkołach za nasze pieniądze opłacanych jest 31625 (tak, tak ponad 30 tysięcy nauczycieli religii i katechetów) http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80708,8336820,Bp_Pieronek__bez_religii_sytuacja_w_szkolach_wygladalaby.html
tj.
Gdybym był demagogiem, to rzuciłbym tu porównaniem typu : "a wiesz ile by można głodnych dzieci nakarmić za 150 mln?" - ale nie rzucę, bo to bez sensu :)
Wydaje mi się, że zbyt zawęziłeś definicję opodatkowania kościoła - dla Ciebie to tylko opodatkowanie księży podatkiem dochodowym, a to nie jest całość
3 mld - założyłem jako średnią z szacunków poniżej - nie upieram się, że to prawda, ale przytaczany przez Ciebie Marek Hanzel też pisze o pobieżnym sumowaniu poszczególnych kwot i nie przytacza za wiele materiałów źródłowych. Generalnie nie upieram się przy tym, niemniej jednak podawane przeze mnie "krotności" dotyczyły tej kwoty stąd nieporozumienie. Sam pisałeś poniżej - "nie sądzę, żeby wyszło więcej niż 1%" - dochód to 250 mld, więc sam, wydawało mi się, myślisz o kwocie znacznie wyższej niż 1-1,5mld.
Ja założyłem 3 mld. a to 1% wydatków państwa. Co za tym
Daleko mi do poglądów komunistycznych czy socjalistycznych, ale k%!%a mać, niech płacą jeśli są obywatelami.
A co
mamy:
biskupi:128
Liczba
Co do schronisk hmm moim zdaniem mylisz pojęcie darowizny z dotacją, gdyż pewnie dotacje
Komisja majątkowa była przegięciem, ale należy zauważyć, że część gruntów
- Duchownych jest więcej niż 30 tys
- Zaniżył wydatki państwa na kościół 6-10 krotnie
- Pisząc o promilach przychodów jakie stanowiły by podatki księży zapomniał dodać, że według jego danych księża to 8/10 promila obywateli. A to troszkę zmienia spojrzenie na problem.
"Zaniżył wydatki państwa na kościół 6-10 krotnie" Przeczytaj uważnie ostatnie 3 zdania wykopu.
"Pisząc o promilach przychodów jakie stanowiły by podatki księży zapomniał dodać, że według jego danych księża to 8/10 promila obywateli. A to troszkę zmienia spojrzenie na problem. " - no jak zmienia? tak zmienia że to za mało osób, żeby poratować finanse państwa? Correct.
Proponuję aby zlikwidować ten bandycki i poniżający podatek dochodowy w CAŁOŚCI i dla WSZYSTKICH,
a rząd niech gospodarzy pieniędzmi które ma, a nie które im się zdaje że może od nas wyrwać.
Trudne co?
A jeśli chodzi o budżet, to można wiele zaoszczędzić nie tylko przez spektakularne cięcia, ale także, a może przede wszystkim przez szereg drobniejszy. Tu 200 mln, tam 200 mln i nagle się robi kilka miliardów.
Kościół jest na przeróżne sposoby
Zapomniałbym, na Kościół podobno idzie też 1,04% podatku dochodowego (czyli 375 mln w 2010 roku)
Ten pierwszy filmik - nie chce mi się oglądać całego. Czy tam podane są źródła?
Antyklerykalni podają jako źródło Fakty i
korzyści dla budżetu są oczywiste
dla budżetu może i tak, a dla nas?