Tanie wędliny są praktycznie... bezmięsne!
Tanie wędliny są praktycznie... bezmięsne! W sklepach często kusi nas szynka za 10-15 zł. Jak to jest możliwe? Wraz z wejściem Polski do Unii Europejskiej producenci artykułów wędliniarskich otrzymali możliwość faszerowania
silverlimp z- #
- #
- #
- #
- 151
Komentarze (151)
najlepsze
hahahahahhahahaha gdzie moje zarówki 100W ?:D
Przez takie widzimisie polskie przetwórstwo mięsne ma się dobrze, a rolnik produkujący mięso takiego czy innego gatunku jest w czarnej dupie, ceny sa bardziej niż ch$%owe, co więcej afera za aferą(dioksyny), nalot sanepidu na obiekty produkcyjne za nalotami,pasza leci w górę,ceny skupu stoją w miejscu, prąd i inne energetyczne pochodne w górę, i niech mi ktoś powie że gdyby nie zmiana takiej
Istnieje również coś takego jak MOM - mięso odkosnione mechanicznie; czyli zmielone kości i kostki z resztami mięsa - w zakładach mięsnych się nic nie marnuje i robią takie świństwa.
Ile jest szynki w szynce?
Jest jej 100% +
Jak wygląda sprawa z czystym surowcem? Czyli nie przetworzone kiełbasy itd, a np. sama pierś z kurczaka, wołowina, wieprzowina etc?
Ogólnie chociaż kuraka jem codziennie, to jednak nie zauważyłem aby woda się z niego lała. Owszem, przy obróbce ilość mięsa maleje, ale to jest oczywiste - nasze mięśnie też się w chyba 70% składają z wody, tak więc musi zmaleć.
2. Wędliny i kiełbasy ciemne są poddawane dłuższej obróbce i bardziej starannej.
3. Jeśli np. polędwica sopocka ma maluteńkie dziureczki, a żyłki są galaretowate to jest najgorszego
4. Surowe polędwice i kiełbasy - nie są tanie, ale bynajmniej nastrzyk jest cały
@Khaine: Jak to nazwałeś czysty surowiec nie jest poddawany niczemu. Jest zamrażany,
No ale za jakiś czas to mięso będzie się bardziej opłacało pozyskiwać z hodowli tkankowych.
Cena za kilogram żywca to około 3 do 5 złociszy. Nic się nie marnuje. Niby na jakiej podstawie pani wymyśliła cenę tak wielce absurdalną? Wszystko robi się na masę, produkcja taśmowa nie jest droga, pracownicy wcale dużo nie zarabiają, woda i sól są ogólnodostępne i tanie.
@WojciechW: Zawsze to jakiś powód do dumy :)
Jasne, że konsument powinien zarządzać rynkiem. Ale kto widział kiedyś etykietę szynki, którą kupuje się na wagę? Jedyne co wiemy o takim produkcie to że jest to "SZYNKA TRADYCYJNA", "SZYNKA OD CHŁOPA", "SZYNKA CIOCI KASI Z BECZKI". To jest już wprowadzanie klienta w błąd. Bo jaka tradycja każe dodawać do szynki więcej chemii i konserwantów niż mięsa?
wow 48 kar na sume 91 tys
to daje niecale 2 tys na producenta czy tez produkt
rotfl
tyle to mi moga doj%%ac za kradziez bulki w sklepie i nawet z minimalna pensja splace to na
Aby uzyskać tak tajne informacje należy podejść do sprzedawcy przy stoisku z mięsem i powiedzieć tajne hasło: " Czy mógłby mi pan powiedzieć mi jaki jest skład tej szynki? ". Wtedy sprzedawca wyjmuje opakowanie po szynce (które najczęściej leży pod szynką) i mówi jaki jest skład szynki.
Jak mogę odebrać moją