"Władza musiała pokazać, że się nie patyczkuje." Marchwicki nie był wampirem
Po aresztowaniu Zdzisława Marchwickiego ktoś zameldował w Warszawie, że schwytano Wampira. Do komendanta zatelefonował Edward Gierek. Formalnie nie było dowodów, ale na pytanie: 'To jest czy nie jest Wampir?', padła odpowiedź twierdząca. Nie było już odwrotu - opowiada Przemysław Semczuk,...
Gazetapl_news z- #
- #
- #
- #
- 4
Komentarze (4)
najlepsze
A procesy pokazowe? Do dziś stosowane w USA.
Z 7 lat temu systematycznie dzien w dzien przygldalem sie temu gdzie matce zarzucano, ze poszla na impreze a dziecko udusilo sie na podworku. Przecietna jakas tam kelnerka, ojciec nieznany itd. Tam byly zarzuty, ze bylo jej zbedne i je zabila, ale nie udowodniono tego. Zwykla patologia jaka jest w kazdym kraju i tragedia ktora wydarza sie co kwartal, a jednak
Zapomniałeś się przelogować.