Ciekawe ile knajp faktycznie się otworzy, po ilu zostały puste lokale, w ilu działalność będzie już prowadzić syndyk masy upadłościowej, ilu właścicieli potraci majątki w drodze licytacji komorniczych albo pójdzie siedzieć za długi. Ale spoko, rząd się zawsze sam wyżywi a Vateusz dalej będzie #!$%@?ć jak to cudownie sobie ze wszystkim poradzili. Jest super jest super, więc o #!$%@? ci chodzi?
@Trzesidzida: zaden problem, rodziny pisowskie maja duzo gotowki ze SSP wiec patriotycznie kupia upadajace biznesy na licytacjach zeby firmy zostaly w POLSKICH REKACH, tylko lewaki moga miec z tym problem
Może tak, może nie, on dla mnie nie jest źródłem. Gowin jest zlewany, nic się z nim nie uzgadnia, a z jego ambicjami i potrzebą atencji lata tylko po mediach. Coś tam mu mówią, ale w ostatecznych sprawach nie ma żadnej decyzyjności i już kilka razy nie było tak jak powiedział.
Wszystko spoko, tylko co na przykład z knajpami/restauracjami, gdzie nie mają ogródków?. Dużo też jest miejsc, gdzie ogródek jest na tyle mały, że właścicielowi otworzyć go w reżimie nawet się nie będzie kalkulować. Oczywiście i tak większość nie będzie przestrzegać (I dobrze). Na "pół gwizdka" już raz otwierali. Powodzenia wszystkim właścicielom życzę tak czy inaczej.
Komentarze (20)
najlepsze
Dużo też jest miejsc, gdzie ogródek jest na tyle mały, że właścicielowi otworzyć go w reżimie nawet się nie będzie kalkulować.
Oczywiście i tak większość nie będzie przestrzegać (I dobrze).
Na "pół gwizdka" już raz otwierali.
Powodzenia wszystkim właścicielom życzę tak czy inaczej.
Ci ludzie są niepoważni.