Niesamowite. Córka białej lewaczki padła ofiarą rasizmu w szkole dla czarnych.
Biała liberalna działaczka BLM wysłała swoją córkę do szkoły dla czarnych. Czarni uczniowie znęcali się nad nią psychicznie i piętnowali za biały kolor skóry. Córka z tego powodu musiała zmienić szkołę. Czy to rasizm?
F.....a z- #
- #
- #
- #
- #
- 238
- Odpowiedz
Komentarze (238)
najlepsze
Chińczycy są cholernie rasistowscy, szczególnie wobec czarnych i jak patrzą na to co się dzieje na zachodzie to do białych też tracą szacunek. Japończycy również się nie pieszczą w tych sprawach.
Zresztą nachalne wciskanie równości też się odbija czkawką na zachodzie. Najbardziej rasistowskich białych spotkałem w Szwecji, jak się z nimi napiłem i się im język rozwiązał.
A społeczność lgbtqia+ wmawia im, że to normalne, piękne, zdrowe, żeby kochali siebie takimi jakimi są. Dlatego do nich lgną.
Tak to jest, kiedy wmuszasz coś w kogoś - uzyskujesz zazwyczaj odwrotny efekt.
Fajnie by było, żeby się wszyscy kochali, ale to trzeba z głową próbować zmieniać świat.
@dzek: teraz zrobią jej pranie mózgu ze ich zachowanie było winą jej podświadomego rasizmu.
Kilka lat temu zamordowano jakąś wolontariuszkę w obozie dla uchodźców. Jej rodzice jeszcze więcej kasy włożyli w fundację wspierające uchodźców.
Matka córki która była gnębiona w szkole opisała to do tej "gazety", a babka z gazety jej odpisała, że to wina matki, że gnębili córkę w szkole, bo posłała dziecko do czarnej szkoły i biedni czarni się czyli niebezpiecznie w obecności białej osoby xDD niby zanegowała, gdzieś na początku, że gnębienie nie jest ok, ale w sumie cały wysryw ze strony gazety to opowieść, że to czarni są
Komentarz usunięty przez moderatora