@Cyjanek_i_Szczescie: Premier, prezes, prezydent, prezes TVP... wszystkie kluczowe osoby PiS-owskiego państwa "przypadkiem" mają rodzinnie ciotki w Tel Awiwie. xD
Dla mnie to na 1 miejscu bankster (i to się potwierdza na każdym kroku) i farbowany list. Nie ufam mu, nie wierzę mu. Jak mogę komuś zaufać, kto był doradcą Rudego a teraz jest prawą ręką Kaczafiego ? ( ͡º͜ʖ͡º) Co do tych rewelacji z epoki PRL to podchodzę do nich z dystansem.
Dodałbym jeszcze jedną sprawę. Dziwnym trafem zaraz po wybuchu "afery" z nieodzyskiwanym przez rząd VAT-em wybucha afera Obajtka (który wg doniesień miał zastąpić Morawieckiego na fotelu premiera). O tym ile rząd nie odzyskał VAT-u z dnia na dzień przestało być słychać. Kto na tym zyskał...?
Wiele razy rzucałem koktajlami Mołotowa. Razem z kolegami za komuny naszym celem były nyski milicyjne i te armatki z zimną wodą, które pacyfikowały strajki.
Źródło: Morawiecki o czasach PRL: Rzucałem koktajlami Mołotowa (…) do tej pory koledzy wspominają moje poranione plecy, wprost.pl, 11 lutego 2020.
To nie jest Polski rząd, to jest zarząd Polski polskojęzyczny. Ten, poprzednie, i każdy następny. Dopóki nie wymrze ostatnie pokolenie wychowane przez dzieci żyjące w na przełomie komunizmu i obecnego postkomunizmu (w tym ja i najprawdopodobniej moje dzieci też), dopóty będziemy zażadzani przez marionetki. Możemy się z tym nie zgadzać, ale kaganiec wolności, który dostaliśmy w 89 przykrył tylko rzeczywistość, obecnie jest kreowana przez pryzmat wolności, której i tak nie posiadamy. Ziemia
chcecie coś zmienic to zacznijcie coś robić a nie tylko postować śmieszne memy i wyrazać święte oburzenie, to że morawiecki został premierem po aferze podsłuchowej świadczy dość słabo o naszej polityce
@gintoira: przecież ta afera to był niewypał. Sama prawda tyle, że powiedziana w kuluarach. Chyba, że jest drugie dno. Czyli słowa, których nie upubliczniono i których bał się ówczesny rząd tak bardzo, że aż Sikorski usunął się z polityki.
Komentarze (54)
najlepsze
Ciotki prowadzące.
Źródło: Morawiecki o czasach PRL: Rzucałem koktajlami Mołotowa (…) do tej pory koledzy wspominają moje poranione plecy, wprost.pl, 11 lutego 2020.
Dopóki nie wymrze ostatnie pokolenie wychowane przez dzieci żyjące w na przełomie komunizmu i obecnego postkomunizmu (w tym ja i najprawdopodobniej moje dzieci też), dopóty będziemy zażadzani przez marionetki.
Możemy się z tym nie zgadzać, ale kaganiec wolności, który dostaliśmy w 89 przykrył tylko rzeczywistość, obecnie jest kreowana przez pryzmat wolności, której i tak nie posiadamy.
Ziemia
https://www.wykop.pl/link/6039757/wywiad-z-rodzina-krolewska-satanizmu-1989-rok/
XD