Biskup ostro w liście: "Nie życzymy sobie pouczeń"
Kościół katolicki od weekendu musi dostosować się do nowych obostrzeń związanych z pandemią koronawirusa. Nie spodobało się to biskupowi Janowi Piotrowskiemu, który w liście grzmi: katolicy nie są obywatelami drugiej kategorii.
WirtualnaPolska z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 112
- Odpowiedz
Komentarze (112)
najlepsze
@Rakoll:
Dobrze, że pokazał, źle - dlaczego.
Wiadomo, że podstawą do oporu ze strony kosciola nie jest merytoryka, tylko przekonanie sekty o wlasnej wyzszosci wobec panstwa na ktorym pasozytuje.
Smiem twierdzic, ze gdyby sytuacje obrocic i obostrzenia bylyby uzasadnione w takim ksztalcie w jakim sa wprowadzane, ten gosc mowilby dokladnie to samo, bo boli
Jednak ta pandemia sprawia że niedługo, jak starsi ludzie umrą to będą gorzko płakać. Kompromitują się na każdym kroku
mylicie ateizm z gimboateizmem oraz antyteizmem dzbany (-‸ლ)
Gratuluję, swoją postawą wspieracie tylko PiS w założeniu, że z Polakiem można zrobić wszystko jeśli znajdzie mu się wewnętrznego wroga np. policjanta, górnika, nauczyciela, przedsiębiorcę, księdza...
Ludzie tłoczą się jeden przy drugim i łamią obostrzenia w sklepach, w metrze, a nawet w kolejkach "po szczepionkę", ale jakimś dziwnym trafem to na Kościele skupiło się oko Saurona.
Ponadto - trzeba o tym przypominać za każdym razem - ogromna większość tzw. obostrzeń jest nielegalna i wprowadzona prawem kaduka.